Od spodu i od góry idzie na to identyczna korona z wyfrezowanymi brzegami. Drzwiczki wpuszczane, ramiaki frezowałem frezem antyprofilowym. Niestety nie mam frezu do płycin, więc filong zrobiłem jigiem na pilarce.

Oczywiście zanim skleiłem ramiak, płycina została zabejcowana.

lauter nie lubię takich postów / projektów .

człowiek z lupą spędza z 30 min szukając a może tu komuś dłuto zeszło , a może jakaś większa lub mniejsza niedoróbka , albo coś krzywo spasowane .
A tu nic kompletnie nie mam do czego się przyczepić , zero szydery , zero wbijania klina  , zero przedrzeźniania . 

Po prostu dobra robota , ba naprawdę dobra .
Serio obrób jedną fotkę dla mnie w "fotoszopie" lub "peincie" co bym  nie był smutny że tylko mi w życiu tak dobrze nie wychodzą prace w drewnie 

Piękna robota, niby nic a efekt jest.

Wysłane z mojego SM-A105FN przy użyciu Tapatalka

Takie małe projekty są świetne, od razu do umieszczenia w domu. Brawo za staranność i dokładność.

lauter nie lubię takich postów / projektów .

człowiek z lupą spędza z 30 min szukając a może tu komuś dłuto zeszło , a może jakaś większa lub mniejsza niedoróbka , albo coś krzywo spasowane .
A tu nic kompletnie nie mam do czego się przyczepić , zero szydery , zero wbijania klina  , zero przedrzeźniania . 

Po prostu dobra robota , ba naprawdę dobra .
Serio obrób jedną fotkę dla mnie w "fotoszopie" lub "peincie" co bym  nie był smutny że tylko mi w życiu tak dobrze nie wychodzą prace w drewnie 

To może chociaż ban za dobrą robotę ?

@lauter dobra robota

oliwa to smarujesz? bezbarwnym czy woskujesz szofka?