Dzięki Piotr. Dla czystego sumienia zaolejowałem lewą stronę takim olejem jaki miałem pod ręką. Natomiast na wierzch zamówiłem OSMO 3068 Natural Top Oil. Według opisów jego zaletą jest to że nie przebarwia drewna. W zamierzeniu nie chcę, żeby dąb mi poszedł w maksymalnie bursztynowy odcień. Wolałbym, coś pomiędzy tym bursztynem a naturalnym odcieniem. Zobaczymy jak wyjedzie.
Jeśli chodzi o łączenie blatów to zastosowałem wreszcie ściągacze (przyciąłem jedynie do 14 mm). Stwierdziłem, że będzie można nimi lepiej ścisnąć niż mimośrodami. Niestety albo mi lamelki lekko spuchły, albo Rakol, który ma już z 6-7 lat szybciej łapie, ale po jego nałożeniu, miałem niezłą walkę żeby to wszystko złożyć. Klej złapał niemal natychmiast i właściwie nie było mowy o przesuwaniu formatek względem siebie.