Witam
Poradników o tym jak wykonać złącze
"na jaskółczy ogon" obustronnie zakryte jest na YT od groma i ciut ciut, żeby nie napisać dosadniej. Praktycznie wszystkie są okraszone lepszą lub gorszą angielszczyzną a nie każden go zna. Oczywiście nie będę ukrywał ,że uczyłem się na takich filmikach.
Mój poradnik będzie oczywiście po polsku i spróbuję pokazać jak je wykonać w maksymalnie 12 może 14 odsłonach.
Zwrócę również uwagę na te momenty ,które dla estetycznego wyglądu są najistotniejsze - co nie oznacza ,że wszystko mi się uda. Wykonałem już kilka takich połączenie i niestety nie wszystkie wyszły idealnie.
A więc zaczynamy od narzędzi. Ten zestaw ,który pokazałem jest trochę może wypasiony. Dobrze jest mieć dłuta kątowe i znacznik tnący, choć z "drapakiem" też można sobie poradzić. Ale o tym później.
Następna sprawa to drewno. Jeśli chodzi o gatunekk, ponieważ późniejszemu struganiu podlegają sztorce to lepiej unikać gatunków iglastych. Niektórzy radzą aby podciąć bok przy sztorcu dłutem - tak też można ale to nie zawsze się sprawdza. Dobrze jest wyrównać , zestrugać sztorce przed oberżnięciem oflisów wtedy ewentualne wyrwania boków nie mają znaczenia. Najważniejszą sprawą po równych i prostopadłych sztorcach jest równa grubość desek w strefie wykonania połączenia. Równa grubość drewna decyduje o jakości połączenia, różnice powinny mieścić się w przedziale 0,5 mm , a już na pewno nie więcej niż 1 mm.
Dlatego przydaje się w tym momencie suwmiarka.
Jeżeli ,któraś deska jest za gruba to znacznikiem zaznaczamy od bazy ( najlepiej od strony zewnętrznej deski ) grubość i jedziemy strugiem,
po to by po kilku minutach osiągnąć wymaganą grubość.
Kolejny etap to trasowanie desek. Na zdjęciu poniżej pokazałem jak powinno wyglądać trasowanie z objaśnieniem stref jakie musimy uzyskać.
Wymiar A to oczywiście grubość deski - działamy na bazie trójkąta równoramiennego.
Wymiar B to szerokość półki na gniazda i ogony.
Wymiar C to odsadzka z boków i frontu. Jej wielkość zależy od tego jak bardzo będzie obciążone połączenie i z jakiego gatunku drewna mamy deski. Minimalna wielkość to 25% i maksymalna to 40% grubości deski.
Teraz odcinamy odsadzki boczne i wycinamy półkę na gniazda i ogony. Ja robiłem to piłą ramową ponieważ deski mają szerokość 21,5 cm ( tak mi wyszło po oflisowaniu
) i lepiej jest to zrobić dłuższym cieńszym brzeszczotem
Cięcia musimy wykonać starannie by zachować prostopadłość płaszczyzn i kąt 45 stopni bocznej odsadzki. Jeżeli nie mamy znacznika tnącego to linie wydrapane należy poprawić starannie nożykiem i wyprowadzić dłutem. Dla początkujących dodam ,że wyprowadzenie dłutem pozwala utrzymać w ryzach brzeszczot w początkowej fazie cięcia.
Teraz czas na wycinanie gniazd, przy zwykłych połączeniach z reguły zaczynam od ogonów , jednak przy tego rodzaju połączenia lepiej zacząć od gniazd.
Piłę prowadzimy pod kątem 45 stopni do frontowej płaszczyzny deski uważając by jej nie naciąć. Po wybraniu gniazd kontrolujemy i ewentualnie korygujemy prostopadłość boków gniazd.
Generalnie należy trzymać się zasady : robimy wolno ,starannie, bez pośpiechu i dobrze naostrzonymi narzędziami.
Trzymanie się tej zasady pozwoli na uzyskanie miłego dla oka efektu naszej pracy. Ale na wszelki wypadek gromadzimy na boku pył ze szlifowania.
Ciąg dalszy nastąpi ...