Autor Wątek: Domino DF 500  (Przeczytany 5808 razy)

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #45 dnia: 2020-03-05 | 21:47:06 »
Fyme, masz duże umiejętności i radzisz sobie bez Domino, jednak jak sam piszesz nie masz Domino "jeszcze". Planujesz jego zakup dla lansu czy kieruj Tobą coś innego?
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Offline fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10362
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #46 dnia: 2020-03-05 | 21:51:01 »
Jak pisałem, raczej dla przyjemności pracy nim niż z potrzeby. Gdyby było odwrotnie to już bym je miał (też mam limit odnawialny na alle ;) )
A tak bawię się lamelownicą bo mi wystarcza i slinie się do domino bo jest fajne :)

Offline istolarstwo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6437
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #47 dnia: 2020-03-05 | 21:53:15 »
Mam i domino i lamelownice makity. Meble z wióra składam na lamelki i wkręty. Elementy widoczne kleje na domino. Do jakichś konstrukcji z drewna domino.

Offline microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4216
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #48 dnia: 2020-03-05 | 21:56:37 »
Witam .
     To jest akademicka dyskusja , i jedno i drugie jest potrzebne ,są sytuacje ,ze domino lepsze i na odwrót .
 Pozdrawiam .

 Jeśli tak to muszę kupić lamelownicę jest  cel ::)
Możemy się zamienić, df500 za dewalta. Dorzucę lamelki Leo emoji23emoji23emoji23

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #49 dnia: 2020-03-05 | 21:59:06 »
(też mam limit odnawialny na alle ;) )
To tylko 130zł/miesiąc... ;-)

slinie się do domino bo jest fajne
A lamelki nie są fajne? Znowu opinia w stylu "jak weźmiesz Domino do ręki to ci stanie" :-P

Co Wy ludzie macie z tym Festoolem? Nikomu niepotrzebne a wszyscy mają... Chyba będę musiał to sprawdzić... ;-)
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Offline fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10362
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #50 dnia: 2020-03-05 | 22:05:51 »
Dominem pracuje się bardzo podobnie jak lamelownicą. Przynajmniej przy wiórze. Jak ktoś powie ze jest inaczej to kłamie ;D
Jedyna przewaga domino to fakt że mebel na domino nawet na sucho złożysz i się nie rozpadnie. Jedno i drugie połączenie trzeba złapać ściskiem przy klejeniu więc tu przewagi nie ma. A że ja nie mam długich ścisków i jakoś nie mam ciśnienia na zakup to bawię się lamelkami bo tanie i mimosrodami zamiast ścisków.
A festool generalnie jest fajny bo dobry system, dobry serwis i wytrzymałe narzędzia. I nie pisze tylko o domino. Domino ma też fajne złączki coś na zasadzie mimośrodów tylko 10x droższe :( ale ma i można na nich robić.

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5405
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #51 dnia: 2020-03-05 | 22:08:11 »
Mam wobec prac tego stolarza więcej pokory :D
Źle mnie zrozumiałeś. Kiedy kupuję różne narzędzia lubię kupić najlepsze na jakie mnie stać bo umiejętności mam bardzo słabe i kiedy coś mi nie wychodzi chcę mieć pewność, że to moja wina a nie narzędzie. W tym przypadku jest podobnie - facet ma duże umiejętności i zrobi lepsze gniazdo dłutem niż ja Dominem ale dla mnie to jednak musi być proste :-)
:)

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #52 dnia: 2020-03-05 | 22:11:30 »
Jedno i drugie połączenie trzeba złapać ściskiem przy klejeniu więc tu przewagi nie ma.
Jeśli ciasno trzyma a klej dajemy tylko na kołki (nie po całości łącznia) to cały czas trzeba używać ścisków?
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4179
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #53 dnia: 2020-03-05 | 22:11:50 »
Jeśli nie rozumiesz różnicy między domino a lamelkami to wydasz pieniądze w błoto.
Montażysta za dwa trzysta.

Offline fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10362
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #54 dnia: 2020-03-05 | 22:14:33 »
Trzeba bo nie docisniesz formatki na tyle by nie było szpary (zazwyczaj) a przy dominie to wg producenta powinno się tylko pierwszy otwór zrobić na ciasno i to on pozycjonuje formatkę, reszta połączeń z luzem (domino ma dwa takie ustawienia)
Kiedyś Kwita robił sobie wózek i pamiętam że sporo się na szarpał by docisnąć formatki do siebie przy klejeniu na domino.

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4179
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #55 dnia: 2020-03-05 | 22:23:04 »
Domino na ciasno.
Montażysta za dwa trzysta.

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #56 dnia: 2020-03-05 | 22:25:50 »
Mam i domino i lamelownice makity. Meble z wióra składam na lamelki i wkręty. Elementy widoczne kleje na domino. Do jakichś konstrukcji z drewna domino.
Jakoś uciekł mi Twój post. Jak rozumiem zajmujesz się stolarstwem zawodowo. Lamelek używasz ze względów ekonomicznych czy są inne powody?

Jeśli nie rozumiesz różnicy między domino a lamelkami to wydasz pieniądze w błoto.
Jak sam napisałeś zaczynałeś od lamelownicy ale ostatecznie kupiłeś Domino. Mógłbyś napisać czemu nie pozostałeś przy lamelkach?

Kiedyś Kwita robił sobie wózek i pamiętam że sporo się na szarpał by docisnąć formatki do siebie przy klejeniu na domino.
Ale miał problem bo wszystkie otwory frezował na ciasno czy to po prostu nie jest takie proste?
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Offline oldgringo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2939
  • I sikalafą
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #57 dnia: 2020-03-05 | 22:48:42 »
Mam festulowe domino i Zeta P2 Lamello. Pracuje tylko w drewnie i płycie stolarskiej.
Zeta jest idealna do drewna, ale do połączeń lekkich i średnich. Domino do połączeń średnich i ciężkich. Uzupełniają się wzajemnie. Praca Zetą jest jednak dużo szybsza i tańsza.  Clamexy i Tenso są tańsze od złączek Domina.
Lamello do np. korpusów mebli, ościeżnic czy opasek.
Domino do drzwi, łóżek. Chociaż drzwi jednak wolę robić na stary sposób czop i gniazdo. Bez obcych wstawek.
« Ostatnia zmiana: 2020-03-05 | 22:51:22 wysłana przez oldgringo »

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4179
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #58 dnia: 2020-03-05 | 22:54:03 »
Mam i domino i lamelownice makity. Meble z wióra składam na lamelki i wkręty. Elementy widoczne kleje na domino. Do jakichś konstrukcji z drewna domino.
Jakoś uciekł mi Twój post. Jak rozumiem zajmujesz się stolarstwem zawodowo. Lamelek używasz ze względów ekonomicznych czy są inne powody?

Jeśli nie rozumiesz różnicy między domino a lamelkami to wydasz pieniądze w błoto.
Jak sam napisałeś zaczynałeś od lamelownicy ale ostatecznie kupiłeś Domino. Mógłbyś napisać czemu nie pozostałeś przy lamelkach?

Kiedyś Kwita robił sobie wózek i pamiętam że sporo się na szarpał by docisnąć formatki do siebie przy klejeniu na domino.
Ale miał problem bo wszystkie otwory frezował na ciasno czy to po prostu nie jest takie proste?
Nie pozostałem przy lamelkach bo głównie nadal robię schody
 Tralka ma 4cmx4cm. Lamelką nie ogarniesz. I tak wychodzi że później już się nie chce przekładać. A na korpusach musisz bardziej pilnować na lamelkach. I mi to nie pasuje. Paluchem trzeba dbać na lamelce. A na domino składasz korpus i jak ta lala.
Montażysta za dwa trzysta.

Offline KolA

  • Administrator
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7175
Odp: Domino DF 500
« Odpowiedź #59 dnia: 2020-03-05 | 23:01:13 »


A na korpusach musisz bardziej pilnować na lamelkach. I mi to nie pasuje. Paluchem trzeba dbać na lamelce. A na domino składasz korpus i jak ta lala.

No to chyba jednak zależy od lameliwnicy. Na meecu miałem to samo, na lamello przykładasz i masz. Oczywiście mówię o jednej stronie bo wzdłuż lamelka ma zawsze tolerancję.