@ozi, mam już ten, który polecałeś (Mars MD). Wydaje się być w porządku. "Widzi" w desce nóżki ułamanych zszywek biurowych (długość około 5 mm), wbite na sztorc - tyle, że trzeba "kontaktowo" po niej pojeździć. Na zszywki tapicerskie 8, 10 mm piszczy jeszcze lepiej, tzn. z odległości około 1 cm od deski. W tym przypadku nie musi nawet stykać się z materiałem. Lepiej wykrywa końcówką niż bokiem. Piszę dla porównania. Także dzięki, będę korzystał.
Akurat miałem pod ręką detektor typu yato 3w1 (prąd, metale, drewno) - tak małe metalowe elementy nie istnieją dla niego, zero reakcji. Czułość pinpointera jest zauważalnie lepsza, do tego stopnia, że wykrywa na płytach dvd warstwę naniesionego metalu.
Odnośnie chińczyka GC-2007 - gościu na jednym filmiku wspominał, że dosyć szybko zjada baterię (ok 2h pracy). Mars w swojej instrukcji ma napisane 16h. Ciekawe ile ten czas wynosi w rzeczywistości.