Ja tam może jeszcze mało wiem, ale już kilka osób mi mówiło, że obecnie Silverline no5 niczym się nie różni jakościowo od nowego stanleya.
Kup Nr 5 Silverline za 120 zł, nóż od stanleya za 30, kilka papierów ściernych, bo bez planowania stopy się nie obędzie i to wszystko. Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony.
O ile nie celujesz w LN albo Veritasa, co na prawdę jest jakościowym kosmosem, nie ma sensu przepłacać za stanleya.
Edit:
z Casto jest nie za 60 ale 70 i nie jest to 5 ale 4 - gładzik, który jest po pierwsze trochę bez sensu na pierwszy wybór a po drugie gładzik to powinien być już na prawdę perfekcyjny, żeby spełniał swoją funkcję.
Co do p. Adama z Olx - też potwierdzam dobrą opinię o tym użytkowniku