to ślizgi ceramiczne i pewnie niedługo łożyska to będzie budżetowa opcja.
Nie wiem, jako osoba która się nie zna, przeszukałem ofertę RecordPowera, i dostrzegłem, że w najwyższym modelu ich pilarki są... Łożyska.
A ślizgi są w tańszych
Mogę więc wnioskować, iż jednakże technologia obracających się łożysk jest lepsza.
Ale to pewnie tylko moje zdanie.
prowadnice boczne pracują tylko w przypadku cięć krzywoliniowych.
Owszem. I w takich przypadkach łożyska MOIM ZDANIEM są lepsze, ponieważ stawiają mniejsze opory, i pewniej prowadzą taśmę
też kiedyś dojrzeje do tego że taśmy ma nic nie dotykać
Zawsze tak sądziłem. W mojej wypowiedzi napisałem jedynie "MOŻESZ" Nie oznacza to tego, że jest to zalecane.
Wracając do mojego podobno chińskiego, gównianego, ryżowego cormaka.
Ma on takie prowadnice
A taśmę ustawioną mam tak
I szok, ale taki sposób regulacji taśmy NIGDY nie sprawił mi problemów, w przypadku zużycia się łożysk koszt wymiany to około 10zł, ich regulacja to dosłownie 1 minuta.
Nie wiem jak jest w przypadku talerzyków, podkreślam iż się nie znam, jednak mam chyba możliwość na podstawie oglądania kilku filmów w jaki sposób to działa.
Jak zamocujecie na tych talerzykach szeroką taśmę, skoro kręcą się tylko w jedną stronę?
Nie mogą się rozdzielić i kręcić się jedną stroną w lewo a drugą stroną w prawo.
W Chińskim ryżowym cormaku jestem w stanie dołożyć po prostu 4 kolejne łożyska, i mieć 2 razy większe pole podtrzymywania taśmy.
Tyle ode mnie.