Właśnie robię case na piec lampowy
Robiłem ze sklejki 9mm (ok. 80x40x60) olejowana 4 razy olejem tarasowym w kolorze mahoń (ma wyglądać oldschoolowo), nakładane wałkiem. Przerwa pomiędzy pierwszym malowaniem a drugim jeden dzień, ostatnie malowanie po przerwie ponad tydzień. Przerwy technologiczne z uwagi na proces schnięcia. I faktycznie wygląda dość oldschoolowo z uwagi na niejednokrotne chłonięcie oleju. W niektórych miejscach olej już podczas pierwszego malowania wniknął zdecydowanie bardziej niż w innych. Mimo czterokrotnego malowania nie dało się uzyskać jednorodnej kolorystycznie powierzchni. W tym projkcie to absolutnie nie przeszkasza, a może nawet jest zaletą. Ale uczulam bo z całą pewnością trzeba to wziąć pod uwagę, szczególnie przy ciemnych kolorach.
Kolejna rzecz którą trzeba brać pod uwage to fakt, że sklejki zazwyczaj mają wklejki po sękach. Mi w większości udało się tak ro rozplanować, że w mierę widoczna pozostała tylko jedna (pozostałe pod okuciami lub w miejscach wyciętych pod uchwyty).