Witajcie.
W chwili obecnej mam trochę wolnego czasu, który chcę poświęcić na majsterkowanie i obróbkę drewna. Kupuję trochę sprzętu, czytam co nieco w necie, ogólnie chcę systematycznie pogłębiać swoją wiedzę o drewnie w praktyce jak i teoretyczną. Stąd moja rejestracja na forum. Mam w planie (na razie bardziej w głowie) różne przydomowe projekciki. Planuję w najbliższym czasie kupić sprzętu za 5-10 tys aby zawsze był pod ręką. No cóż - niektórzy wolą przehulać kasę na wakacjach i wyjazdach - a ja wolę to przewalić na sprzęt- wakacje skończą się, zostaną tylko wspomnienia a sprzęt... sprzęt zostanie 4 ever
PS.
Pierwszy sprzęt już kupiłem - piłę włosową - jakie było moje zdziwienie że sprzedawca mnie oszukał - sprzedał 1 brzeszczot zamiast 10-ciu. Ale myślę - nie no - Super Sprzedawca - być nie może.
I coś mi ten jakoś brzeszczot się trochę dziwny wydawał. Wziąłem lupę - o F*** - a tam mikro drucikiem skręcone 10 brzeszczotów dosłownie jakby kosmyk 10 włosów. Kiedyś w młodości miałem piłę włosową ale tam brzeszczot miał ok 2mm wysokości i zęby widoczne były - tutaj zęby to ja raczej wyczułem a nie zobaczyłem dotykając palcem. Myślę, jak to ku*** może ciąć? Zamontowałem jeden i rzeczywiście - przeciął stalowego wkręta do betonu w ramach testu. Czego to ludzie nie wymyślą
