Jak tradycja nakazuje - witam serdecznie wszystkich
użyszkowników!
Na wstępie ... szczerość. Jako całkiem zielony, pasjonat drewna i dłubania w nim, zamierzam (na razie) tylko czerpać z tej przepastnej studni ... bo i dzielić się, nie bardzo jest czym
Kiedy już uzbroję swoją "dziuplę" w podstawowe narzędzia i coś - godnego uwagi - w niej powstanie (oczywiście jako owoc czerpania z "kornikowej" wiedzy) obiecuję pochwalić się publicznie.
Nie zanudzając, cieszę się, że znalazłem to miejsce i jeszcze raz witam!