Cześć kornikom,
na imię mam Krzysiek. Nie dość, że amator to jeszcze początkujący, ale już nie młody, bo czwarta dekada za pasem.
Kryzys wieku średniego objawił się zajawką na drewnobotę i jak dam radę, to może w przyszłości i w kowala się pobawię. Jestem na etapie budowy warsztatu pod wiatką. Z racji zawodu (winetou od 3D) więcej na razie wyprodukowałem go w wersji wirtualnej niż materialnej, ale powoli coś tam skrobię sobie, chyba będzie się nadawać na memy z kategorii "oczekiwania vs rzeczywistość". Zobaczymy
Terytorialnie zachodniopomorskie, mała wiocha na południe od Szczecina.