Dla przeciętnego zjadacza chleba, filmik bardziej trafia w gusta niż treść pisana. Więcej kliknięć, daje większą kasę i wyższą pozycję w wyszukiwarkach.
Większość tych filmików jest przerostem formy nad treścią, czyli jak za pomocą CNC i pełnego parku maszynowego zrobić deseczkę do krojenia chleba. Ale o tym ludki z ulicy nie wiedzą, bo nikt ich nie uświadomi.
W tym jego telewizyjnym warsztacie, nigdy nawet grama kurzu nie zauważyłem. Za to na pokazach na DREMIE o mało nie doszło do samookaleczenia za pomocą wiertarki ATUT, co widziałem na własne oczy. Ale za zdolność trzepania kasy z niczego i sprzedania duszy diabłu, należy mu się podziw.
Szkoda klawiatury na jegomościa. Piszmy o naszych sprawach i naszym forum.