Ewentualnie używana, ale kwestia ostrzenia musi być opanowana, wtedy za małe pieniążki można mieć dobrą piłę. Mam japońską i jest fajna (Ryoba Komane) ale wymaga treningu, no i też nie nadaje się do wszystkiego, a teraz też poluję na europejskie (targowisko - 3 piły łącznie 20PLN, ale do odnowienia i naostrzenia), po naostrzeniu nie ustępują japońskim w szybkości cięcia, natomiast też wymagają pewnej wprawy, jeśli chodzi o precyzję, aczkolwiek w obsłudze dla niedoświadczonych łatwiejsze.