Panowie, co polecicie na moje zapotrzebowanie?
Potrzebuję go do:
- przedmuchiwania narzędzi i obszaru pracy
- pompowania opon, piłek itp.
- pewnie kiedyś do sztyfciarki
- może kiedyś do szlifierki oscylacyjnej typu Mirka PROS
Nie potrzebuję go do:
- piaskowania
- malowania (tu akurat nigdy nie wiadomo, ale szczerze wątpię)
- klucza pneumatycznego i innego typu narzędzi samochodowo-blacharskich
Aktualnie buduję dom i tutaj co kroku taka możliwość przedmuchiwania by się przydała. To jest chyba na ten moment rzecz na której najbardziej mi zależy.
W przyszłości mógłbym zamontować sprężarkę w osobnym pomieszczeniu - kotłowni, która znajduje się idealnie pomiędzy przyszłym warsztatem a garażem. Myślę, że to daje mi możliwość zrobienia w piwnicy prostej instalacji na sprężone powietrze i dodatkowe wyciszenie samego urządzenia.
Mniej więcej kojarzę, że moje trzy pierwsze zapotrzebowania pewnie zaspokoiłby jakiś przenośny, opisywany już na forum kompresor, np. fatmax albo senco. Problem pojawia się przy takiej szlifierce oscylacyjnej, którą znając życie kiedyś kupię. Brać teraz coś kompaktowego czy od razu walić w dużą butlę?
Budżet oczywiście ograniczony, ale myślę, że jakieś 600-700zł mogę przeznaczyć na ten cel. Powinienem też zaznaczyć, że jestem hobbystą