W ottenstenie zastanawia mnie jeszcze jedno - ciśnienie robocze. Optymalne to podobno 4 - 7 bar. Ok, dajmy na to wyczaiłem, że pistolet pracuje w porządku przy 5 barach, siłę wbijania można doregulować pokrętłem z boku. Kompresor dobija powietrze od 6 bar (do 8 bar), na reduktorze ustawione jest 5 bar.
Wobec tego zastanawiam się jakby to było, gdyby dostosować ciśnienie załączania/wyłączania kompresora do pistoletu bardziej, czyli załączanie trochę powyżej 5 bar (wyłączanie wtedy przy ~7 barach). Czy jest to bardziej optymalne rozwiązanie, czy jednak niepotrzebne? Presostat mogę ustawić na niższą wartość, to nie problem, bo i tak nie używam na razie innych urządzeń pneumatycznych oprócz pistoletu do przedmuchiwania (5 - 6 bar max).
Czemu tak kombinuję? Chodzi głównie o czas nabicia/dobicia butli. Przy niższym ciśnieniu jest po prostu krótszy.