Pomiary to raczej wykonam.
protokuł odbioru racja.
ale zapomniałem o rejkomi. - które mogę nie uznać jeśli w umowie była długa lista "czego nie wolno i co nie podlega reklamacji"
mimo to tak jak pisał Qiub jak zaczyna sie targować to już trzeba sie zastanowić...
Na pocieszenie powiem że dziś byłem u klienta który powiedział że na dzień dobry do ustalonej ceny dopłaca 1000 zł za dobrze zrobione przyszłe meble.
a jak będą stały w terminie i w jakości - to jeszcze dorzuci coś extra
i co wy na to?