Szukam sposobu aby stal (zwykła czarna stal węglowa) spatynować tak by nabrała ciepłej barwy.
Wypróbowałem już 3 sposoby jakie wynalazłem w sieci:
1. Oksydowanie na zimno - poczernia, jeśli się potrzyma trochę dłużej nabiera rdzawej barwy przez nalot (rdzy).
2. Olejowanie olejem lnianym po podgrzaniu metalu do ok 150st.C - tak podobno dawniej kowale zabezpieczali i stal nabierała barwy podobnej do mosiądzu, próbowałem ale bezskutecznie. Co prawda korzystałem z oleju lnianego malarskiego (bo taki miałem) i zastanawiam się czy w tym nie szukać mojego niepowodzenia. Przy okazji zakupów przeprowadzę jeszcze próbę z olejem lnianym nie oczyszczanym.
3. Oksydowanie na zimno + wosk (barwiony) na gorąco - najbliższe tego co chciałbym osiągnąć ale jeszcze nie to.
Może macie/znacie inne sposoby na jednoczesne zabezpieczenie stali i nadanie jej ciepłego odcienia?
Oksydy na ciepło nie próbowałem, nie mam na to w tej chwili warunków. Wrzuca się do wrzącego roztworu metalowy element, ale w moim przypadku nie będę miał tak dużego kotła