Zmiana mocy przydaje się do odkurzania np dywanów, do warsztatu czym większa moc tym lepsza, osobiście raz zmniejszałem moc ssania jak odkurzałem komputer, poza tym zawsze na max. Mam nilfiska multi II 30T oraz Bosch GAS 35 M AFC z regulacją mocy i średnicy węża , moje odczucie jest takie że nilfisk pomimo niższej mocy ssania ciągnie lepiej niż Bosch.
Mam nieodparte wrażenie, ze odkurzacz za 1/4 ceny dużo nie odstaje jakością odkurzania od tego za ponad 2000, na plus dla droższego są bajery typu otrząsacz automatyczny, antystatyczny wąż i mocowanie skrzynek, minus że jak się przytka to mocno piszczy i to nawet jak jest pusty worek, a troszeczkę przytkają się pory w worku, dla mnie irytujące.
Do prania dywanów odkurzacz z funkcja prania, tu się nie da pogodzić tej funkcji z warsztatowym.
Większość odkurzaczy jest robiona przez takie firmy jak Karcher - Bosch, Nilfisk - stihl, makita, flex i Starmix - Bosch, Metabo.
Więc chyba nie ma nad czym rozdzierać koszuli, a może lepiej kupić odkurzacz do prania i osobno budowlany, za przyzwoite dwa wyjdzie razem około 2000 (1200 piorący 600-800 budowlany)