Zmajstrowałem zabudowę do sypiali i od jakiegoś czasu nie daje mi spokoju odstający dolny róg drzwi w szafie dwudrzwiowej. Jest to widoczne przy styku obu skrzydeł, po zamknięciu szafy
Skrzydło ma wymiar 240 x 53 cm i jest osadzone na pięciu zawiasach bez sprężyny Blum
Generalnie ustawienie drzwi nie jest dla mnie jakąś tajemnicą, chociaż uczyłem się tego z obserwacji i metodą prób i błędów. O ile w drzwiach na dwóch zawiasach filozofii nie ma, to tutaj zacząłem się zastanawiać czy może ja popełniam jakiś błąd bo nie znam metody na ustawienie i może to przez to dolny róg nie licuje się z drugimi drzwiami.
Tak na oko wygląda to tak jakby drzwi nie były proste, tylko dołem uciekają od linii prostej o jakieś dwa milimetry. I teraz pytanie czy to jest spowodowane samym faktem tak długich drzwi, które po prostu się wygięły, czy może źle ustawionymi zawiasami?
Macie jakiś pomysł jak wyprostować takie skrzydło drzwiowe z MDF 18mm?
Może zdradzicie jak Wy ustawiacie zawiasy kiedy jest ich więcej niż trzy?