Witam, mam frezarkę to przydałoby się też móc wycinać kółeczka
Żeby nie zostać w tyle popełniłem sobie cyrkiel do frezarki krawędziowej by móc powiedzieć "Mam i ja"
No więc mam i wygląda toto tak:









Popełniłem go z 3 warstw sklejki 4 mm powleczonej laminatem i sklejonych ze sobą oraz z kawałka profilu aluminiowego znalezionego miedzy odpadami aluminium w wolnej chwili w pracy
Nie wygląda może zbyt estetycznie ale biorąc pod uwagę narzędzia jakimi dysponowałem w pracy jest całkiem nieźle.
Pozostało jeszcze dopasowanie dłuższych śrub by przykręcić kubek frezarki co mam zamiar uczynić jutro i będzie git.

Teraz i ja bez przeszkód mogę wycinać kółeczka

Niestety wiercę otwór pod pin zamocowany w aluminiowej sztabce. Co prawda można by się pokusić o jakąś przyssawke czy nawet klocek z taśmą dwustronną ale takie rozwiązania nie sprawdzają się przy małych kołach przez to że powierzchnia styku z materiałem musi być stosunkowo duża przez co ogranicza promień obrotu frezu.

Oczywiście można podkładać jakiś odpad albo jak pisałem robić przyssawke z tym że przyssawka tylko do większych kół.
Ps: zawsze możesz frezować od lewej strony

A jak wycinałeś ten okrąg (zewnętrzny)?

Właśnie o ten zewnętrzny się pytałem. Myślełem, że frezarką to ogarnąłeś. I zastanawiałem się jak.

To właśnie nie dawało mi spokoju
W sumie mogłeś odrysować od spodka albo innego talerza

Wyszło pierwsza klasa Przynajmniej na zdjęciach
Chociaż z drugiej stron yna wylocie tego płaskownika trochę Ci się roztelepało frezarką

Też tak mam W sumie nie przeszkadza ale tak jakoś niefajnie. Czasem się zastanawaim czy warto poprawiać bo niestety perfekcjonizm jest upi***liwy