Cześć

Ostatnio zakupiłem szlifierkę jak w temacie - cel główny renowacja drzwi, cel poboczny budowa paru mebelków. Oszlifowałem 5 kompletów drzwi (drzwi + ościeżnice). Na komplet 5 drzwi zużyłem + jeden próg dębowy zużyłem około 20-25 tarcz ściernych (używałem te na siatce 3M). Wszystko pięknie, ale po około 14 papierach zużyły się rzepy na stopie. Zakupiłem regeneracyjne, które starczają na 5-6 papierów i też się zużywają.

Czy coś robię nie tak, czy tak szlifierki oscylacyjne mają? Dlaczego oryginalny pad wytrzymał tak krótko (w starej szlifierce oscylacyjnej parkside rzep wytrzymał ze 100 arkuszy i dalej łapie, mimo nędznego wyglądu). Jakie rzeczy regeneracyjne polecacie?

Warto używać przekładek  ochronnych jeśli są dostępne do danego modelu, chronią pada i są znacznie tańsze od niego.
Nie dociskamy mocno szlifierki, daj jej swobodnie pracować i jak widzisz że zaczyna kiepsko zbierać to wymieniaj  papier inaczej będziesz odruchowo wywierał mocniejszy docisk, co jest głównym winowajcą szybko zużywających się rzepów.

Kiepskiej jakości pad... ale tego nie przeskoczysz

No i podlaczony odkurzacz powinien byc

Odkurzacz był podłączony. Wynika z tego, że to wina siatki albo mojego docisku. Dziś zakupie papier ścierny na krążkach na próbę.

Polecicie jakąś konkretną firmę czy brać te najtańsze?

do siatki obowiązkowo musi podpięty odkurzacz, i to dobrze ciągnący, inaczej chwila moment zabrudzi sie rzep na stopie i będą krążki siatki latały jak ufo po warsztacie

pamiętaj tez o przedmuchiwaniu stopy co jakiś czas żeby nie zarastała syfem, im czystsza stopa tym lepiej trzyma rzep
a po krążki oczywiście zapraszam do siebie

i będą krążki siatki latały jak ufo po warsztacie

Na nowej szlifierce papiery jakiejś jednej firmy tak właśnie latały, teraz zostałem przy klingspor i jest ok.