Autor Wątek: wiertła rodzaje: do metalu, do drewna, łopatkowe, sedniki, spiralne, kręte  (Przeczytany 3679 razy)

Offline Smokit

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 484
do metalu
do drewna
używam normalnie często

natomiast
- łopatkowe (mam)
- sedniki (jeszcze nie mam)
- kręte "klasycznie" (np.  https://www.karba.com.pl/zestaw-wiertel-kretych-8-10-12-14-16-18-milwaukee.html )
i dla mnie nowość:
- kręte spiralne w stożku (?) (https://www.karba.com.pl/zestaw-wiertel-kretych-13-16-20-25-165-mm-milwaukee.html ) - które są "10x szybsze"
- nie wiem czy wspominać jeszcze o otwornicach

zastanawiam się jaka jest między nimi różnica, a dokładne do czego zostały specjalnie wymyślone dane typy i do czego na co dzień są najczęściej praktycznie wykorzystywane.

interesuje mnie to, gdyż w przyszłych projektach będę robił troszkę "dziur".

Offline krzysiek_z

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1223
dla mnie wygląda to tak:

łopatkowe - mała precyzja, nadają się gdy trzeba zrobićdziurę na wylot (pilot wiertła jest długi)
sedniki - otwór o ładnym kształcie (np pod zawiasym fleki itp) l
kręte - do ręcznej korby (zamocuj do wiertarki to będzie to najszybsza dziura jaką zrobisz ;D )
To orzeł bielik nie jest orłem ?

Online Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10285
    • sklep www.gizmogaraz.pl
spieralne od zwykłych różnią się tym że maję lepsze odprowadzenie urobku, jak wiercisz głębsze otwory w grubym materiale to nie podnosisz co chwile wiertła w gorę żeby odprowadzić lepiej urobek, zauważ też że one są dłuższe niż standardowe wiertła bo lepiej się sprawdzają się do głębszych otworów,
te spiralne stożkowe co pokazałeś to to samo co wyżej tylko są bardziej agresywne, szybciej tną i potrzebują szybciej odprowadzić urobek a przez to że reszta wiertła jest cieńsza od początku jego w głębokich otworach nie klinuje się przez co łatwiej i lżej się nimi  wierci

Online jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2472
Panowie , dziury to są w serze albo w starych jeansach.
Jak używamy wierteł to robimy otwory :D

Offline krzysiek_z

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1223
Coś w tym jest:

"
  Słownik języka polskiego
dziura
1. «otwór w czymś, najczęściej nieforemny, powstały wskutek uszkodzenia»
2. «zagłębienie w czymś»
3. «brak jakiegoś elementu lub niedobór czegoś»
4. «ubytek w zębie»
5. pot. «mała miejscowość pozbawiona życia i ruchu»
6. pot. «źle urządzony, zaniedbany lokal»"
To orzeł bielik nie jest orłem ?

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2880
Przed laty na Targach w Poznaniu kupiłem  wiertla  umożliwiające wiercić otwory  w łuku :o . wiertlo tnie też w czasie jego  wycofywania . Podobno dobre do przewiertów przy zakładania przewodów np przez ramę okna

Offline zamator

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1062
  • to jest moja opinia i nie zawacham się jej użyć
Łopatkowe tondo takiego wstępnego wydrążenia otworu. Ja odzywam czasami jak muszę śrubę, wkrętem czy coś podobnego schować pod zatyczka w postaci grzybka (krawędzie są wtedy schowane)

Swidry wszelkie - na przelotowe lub na takie gdzie nie potrzebujesz się martwić głębokością  nawiertu. Same wgryzają w materiał. Możesz znaleźć takie z trzema lub większą ilością zawijasów (nie wiem jak to dokładnie nazwać). Dla mnie ostatnie aby miały malutki świderek jako prowadnik.

Offline zamator

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1062
  • to jest moja opinia i nie zawacham się jej użyć
Panowie , dziury to są w serze albo w starych jeansach.
Jak używamy wierteł to robimy otwory :D

Off topic...
A sieci rybackie robimy wiążąc nitka otwory czy dziury?

Online Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10285
    • sklep www.gizmogaraz.pl
robimy oczka :P

Offline DaKa_Garage

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2842
  • Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga;
    • DAKA GARAGE

Offline Oliva

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1370
Oczka (a dokładniej oka) to są w rosole  ;D

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2880
Majster drogowy zwrócił mi uwagę , że nie mówi się dziury w jezdni - tylko ubytki   :o ;D