Narzędzia ręczne > Piły ręczne

Piła grzbietnica Kirschen - pomyłka czy nie

<< < (3/6) > >>

jaworek:
I tak planowałem przyjechać ;D

KolA:

--- Cytat: jaworek w 2020-09-26 | 22:28:40 ---Mogę przejąć. Mam zastosowanie :-)

--- Koniec cytatu ---


Mówisz i masz. Będziesz na LubDrew? Jak nie to namiary na paczkomat na PW

Strużyn:

--- Cytat: AC w 2020-09-26 | 14:40:44 ---Daj drugi ząb prawy na prosto i będzie  ok.
--- Koniec cytatu ---

Zanim to Tomku napisałeś rozgiąłem standardowo lewy, prawy, lewy prawy. Na razie nic się nie wyłamało.



--- Cytat: Mery w 2020-09-26 | 12:56:36 ---Tak z ciekawości, bo nie wiem. Czy jest jakaś zaleta; przewaga takiej(takich) piły do samodzielnego ostrzenia poza tym że możemy ją ostrzyć; w samej jakości/szybkości cięcia??
W podobnej cenie można nabyć piły z hartowanym zębem, ja np. kupiłem swego czasu taką jak poniżej i już trochę mi służy.
--- Koniec cytatu ---

Zaleta taka jak mówisz. Jak się przytępi to nie trzeba biec po nową piłę tylko wystarczy 5 min z pilnikiem.

Po naostrzeniu piła stała się bardzo agresywna ale wchodziła w materiał powiedzmy skokowo. Nie miało to nic wspólnego z precyzją. Na początku użyłem do jej ostrzenia bardzo wąskiego pilnika, o przekroju V, który kątem pasował do oryginalnych zębów. Zgłębiłem trochę filmów o ostrzeniu i niewiele widziałem pił o takim ostrym kącie zęba .. nie licząc japońskich. Wziąłem więc zwykły pilnik o przekroju trójkąta i zmieniłem kąt na łagodniejszy, po trzy przejazdy pilnikiem na ząb (widać na zdjęciu). Wyszło trochę nierówno i już myślałem, że zniszczyłem piłę bo nie dało się nią ciąć. Potem Zrobiłem kilka przejazdów dużym płaskim pilnikiem równając wysokość zębów i naostrzyłem tym razem jeden przejazd na ząb. Nie rozszrankowywałem ponownie zębów, więc szrank jest minimalny. Efekt taki, że piła zaczęła na prawdę fajnie ciąć :) Jak u kogoś się kurzy to polecam taki zabieg. Na pewno przydałaby się jeszcze zwykłą rączka, a nie jak od śrubowkręta :)


pinkpixel:

--- Cytat: Strużyn w 2020-09-28 | 22:21:26 ---Zaleta taka jak mówisz. Jak się przytępi to nie trzeba biec po nową piłę tylko wystarczy 5 min z pilnikiem.
--- Koniec cytatu ---
przecież  tam tych ząbków jest w cholerę i trochę, pi***olca bym dostał i w połowę bym nie trafił ... 5 minut ... sokole ty! ja ślepy marabut jestem :D

Strużyn:
I na to jest sposób. Ja jadę czarnym markerem wszystkie zęby. Wstępne ostrzenie szybciutko .... a potem sprawdzam czy czegoś nie pominąłem. Przy szrankowaniu tak samo co drugi ząb markerem zaznaczam .... no ale szrankowanie to raczej rzadko się robi, więc nie ma większego problemu. Ja dopiero zaczynam, bo się zbierałem do tematu jak pies do jeża ;) Jak mi Łukasz u Anety pokazał co potrafi porządna grzbietnica w stosunku do moich japonek to zapragnąłem takowej, a teraz plan realizuję :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej