Coś więcej chyba mogę już powiedzieć po kilku dniach testów. Koniecznie będę musiał zrobić insert/wkładkę wokół tarczy, ta jest niestety za nisko, regulacji nie znalazłem. Fajna rzecz, że klin można schować bez narzędzi do wpustów, czy innych nacięć. Koniecznie musi wlecieć soft start, bo przy starcie podskakuje piła, ja i cały kurz w garażu. Porównywałem ją między innymi z Scheppachem właśnie. To moim zdaniem zupełnie inna konstrukcja, wzorowana raczej na DeWaltach sprzed kilku lat. "Macałem" jedną i drugą, ta wydaje mi się wykonana dużo solidniej. Może to tylko wrażenie, to wyjdzie w trakcie. Na ten moment, gdybym miał się określić czy polecam, to owszem, polecam gorąco, tylko trzeba mieć z tyłu głowy że to kosztuje 1000 zł i nie oczekiwać, że będzie wykonane jak sprzęt dwa czy trzy razy droższy. Choć oglądałem też dwa razy droższą Makietę i... to "coś" mógłbym kupić na prezent. Komuś kogo bardzo nie lubię.