JA miałem TS250.
Rozebrałem ją na cześci i poznałem od środka
Tzn nie dla żartu - ściągnąć blat musiałem - a niestety - do blatu przyczepiony jest agregat -co jest słabym rozwiązaniem...
A blat ściągałem żeby dać do frezowania rowki teowe bo nie były równoległe, sanki się klinowały (różnica z o,5mm
) a rowki są dość wąskie i płytkie więc prowadzenie na jednym jest trochę ch*jowate.
Mam znajomego stolarza, który ustawił ten "wózek" - ale mi się nie chciało, wypieprzyłem to w czorty, te blaty żelazne umieściłem po obu stronach.
do mnie przyszła ze skrzywionym klinem ale wymienili na inny jakiś - lepszy - chyba z innej maszyny.
Krzywa przykładnica (lekko zwichrowana), mocowanie przykładnicy z jednej strony (w sumie nawet całkiem się trzymała), ale prowadzenie - też słabe bo te profile po których jeździła też były krzywe.
Nie polecam chyba, żę lubisz się wku**iać
- tzn może źle trafiłem - ale jaka jest szansa że trafisz dobrze? - nikt nie wie
żeby zupełnie nie pi***olić - cięła i nie była bardzo głośna
Zmieniłem go na DWE7491 i jest zaje**ście. zupełnie co innego. Zaje**sta pilarka w tej cenie. dokładna i dużo opcji regulacji. Jak będę teraz zmieniał to idę w Harveya lub coś podobnego- można bezpośrednio z chińskiej fabryki ściągnąć (kontaktowałem się już z nimi od 2 szt jest 15% rabatu
). Pilarka w stylu grizzly itp. amerykan z biesemeyerem i agregatem zamocowanym do obudowy - a nie stołu...