Używałem wersji pilarki metabo ale 254 czyli tej większej i była na prawdę dobra, przykladnica idealnie równoległa do tarczy i przy blokowaniu zawsze tak pozostawała. Cięcia bardzo precyzyjne i powtarzalne. Ostatecznie wymieniłem na dewalta z dwóch powodów: wąskie rowki w blacie uniemożliwiają dokładanie akcesoriów typu porządna przykladnica poprzeczna oraz pochylanie tarczy w prawo czyli do przykladnicy. Ja nie miałem tych seryjnych „sanek” wiec może one rozwiązują częściowo te problemy które wymieniłem.
Natomiast muszę Cię zmartwić ale porównywałem moją wersje 254 do wersji 254M o której piszesz i była przepaść. Ta mniejsza dużo gorzej wykonana, przykladnica wzdluzna blokowała się jak chciała tracąc co chwila równoległość, korbki nie chodzily płynnie. Generalnie zupełnie inne urządzenie niż jej większa siostra.
Także jeśli jesteś przekonany do metabo i kusi Cię opcja z tym ciekawym wózkiem bocznym (nie wiem jak jego sztywność) to koniecznie bierz większą wersję !