Autor Wątek: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10  (Przeczytany 7698 razy)

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5698
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #45 dnia: 2019-11-22 | 00:03:18 »
Z tymi tarczami jest jak z du*a! Kazdy ma swoja!

Jednemu musi wyjsc perfekt igla miod malina ... noz ku**a japonski na brzegach a drugiemu bedzie dobrze jak troszke wystrzepi...

Ja pi***olilem sie w uniwersalne tarcze i dalem du**e siana...

O ile zaloze podcinak to op*****e tarcza felderowska co ma tam chyba 12 czy 14z
Ale jesli wale sama tarcza to deba w miare obje**e ale juz taki modrzew  to juz postrzepi i trza zalozyc tarcze 28z.

Duzo osob zalozy tarcze powiedzmy miedzy 28-40z i im styknie... ale juz do rozkroju wstepnego mokrego czy twardego nie bardzo bo wolno idzie w ch*ja i moze przypalic.

Kwestia kto co robi... na jakich grubosciach i na jakich materialach. Bo to co mnie wyjdzie na rozkroju w litym drewnie z klody na 12z feldera ... to taki Fyme by dostal zawalu jakby to zobaczyl ;D

Ale ja dalej biore to na planera, grubosciowke i dalej obrabiam a Fyme ma gotowy wymiar i jak spi***oli to kaplica.

Nie mierzcie w tarcze uniwersalne tylko w takie ktore Was najmniej wku**ia podczas roboty. Nie raz kilka tarcz przerobicie do zera zanim traficie na model tarczy ktory sie Wam nada.

I wydaje mi sie ze to chyba jest polsrodek uniwersalnosci.

Offline KolA

  • Administrator
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7175
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #46 dnia: 2019-11-22 | 07:23:41 »
Fajnie chłopaki ale tarcze i Rovery nie rozwiązują problemu bosza emoji16
DyzMeg ten wku** to tak na serio? Bo jak tak i taki jesteś jej pewien to zostaw i obwieść wszem i wobec swoją decyzję emoji16
Tu nie chodzi o festule tylko o egzemplarz, który będzie ok. Ja wiem że człowiek z nową zabawką nie chce się rozstać. Będziesz jej od początku wybaczał wszelkie błędy bo nowa i - co najważniejsze - jest! Z czasem jednak zauroczenie minie, a błędy pozostaną. Frustracja będzie narastała. Rozumem to doskonale bo sam jestem w gorącej wodzie kąpany. Tylko to się czasem mści i od tego właśnie chcemy Cię uchronić.
Decyzja jest oczywiście Twoja, Twoje pieniądze i to Ty będziesz się bujał z problemem.
Dla mnie kupno piły z wózkiem żeby dorobić do niej sanki by się w ogóle dało używać po prostu kłóci się z logiką bo za ten wózek płacisz, a nie dostajesz go w gratisie. Po prostu.

Offline Groszek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1149
  • Less, but better
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #47 dnia: 2019-11-22 | 18:58:22 »
Miałem pts 10 - ten twój wydaje się spi***olonym egzemplarzem. Oddaj wpi**u i weź inny. Jak bedzie to samo to wtedy zadecydujesz.

orb

  • Gość
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #48 dnia: 2019-11-22 | 19:22:33 »
Nawet w mlt100, tak wyśmiewanej, różnica poziomów pomiędzy wózkiem, a blatem wynosi na obu końcach około 0.5 mm. Taka sama różnica jest pomiędzy blatem, a bocznym rozsuwanym. Podsumowując, pomiędzy wózkiem, a rozsuwanym elementem w linii prostej prześwit wynosi około 1 mm.

Wcześniej tego nie mierzyłem, chociaż widziałem, że te 3 powierzchnie nie są równe względem siebie. Póki jednak cięty materiał zachowuje kąt, na takie rzeczy nie patrzy się.


Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #49 dnia: 2019-11-22 | 20:48:37 »
Nawet w mlt100, tak wyśmiewanej
Bo to jest jakaś zorganizowana akcja :) Wydaje się to nieprawdopodobne żeby na tak świetną piłę tyle zawodników tyle pomyj wylewało :)

orb

  • Gość
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #50 dnia: 2019-11-22 | 21:17:03 »
Wyczuwam lekką ironię, ale to ok. Ja też robię sobie podśmich*jki z lamelownicy dewalta, która bez nalepki mogła by uchodzić za marketówkę z racji swojej głęboko przemyślanej konstrukcji. Chociaż tu na forum miejscami jest ubóstwiana. Można? Można. A do mlt100 większych zastrzeżeń nie mam, pewnie trafiłem na taki egzemplarz, bo tak to przeważnie dzisiaj działa, co widać dobrze po boschu z tematu.

Offline DyzMeg

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 767
  • Nie martw się! Kiedyś wszyscy wyjdziemy na prostą!
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #51 dnia: 2019-11-22 | 21:26:22 »
obwieść wszem i wobec swoją decyzję
Nie da się tego dłużej ciągnąć, przyznaję, że dalsze męczenie siebie i was tym tematem byłoby nierozsądne i dziecinne z mojej strony.

Wczoraj po komentarzach większości z was i przemyśleniu sprawy zadzwoniłem do sklepu z propozycją zwrotu pilarki. Ok nie ma problemu, sklep jest jak najbardziej za, bo mam do tego prawo. Ale transport pokrywam JA. Zastanowiłem się ile to mnie będzie kosztować, pilarka jest ciężka 20-30kg? Karton ogromy więc nie ma mowy żeby odesłać to tałatajstwo powiedzmy do 50zł.
Przespałem się z tym jeszcze jedną noc, przejrzałem jeszcze dzisiaj na zimno wasze komentarze i ch*j, determinacja level 1000 i co będzie to będzie. Po robocie pilarka w bagażnik (bez kartonu ledwo weszła) i do garażu.
Nie zaznam spokoju dopóki nie dowiem się jak ona tnie.
Znalazłem mniejszy i większy kawałek odpadu wióra, kantówkę 25x150mm i 45x45mm czyli to co było na szybko pod ręką. Kabel do gniazdka, okulary na nos i jazda.
Na pierwszy ogień wiór. A co od razu na głęboką wodę bo z klinem. Myślę tak "jak wyrwie mocno to zdejmę klin i zrobię na dwa przejścia z podcięciem i porównam".....



Odwracam na drugą stronę i.....



O rzesz kur* twoja mać, biorę kątownik i.....



Fiiuuu..... No dobra szczęście nowicjusza, sprawdziłem jeszcze równoległość cięcia





No nieźle tylko że milimetr uciekł między skalą a faktycznym stanem rzeczy ale to się akurat reguluje, więc poprawka i większy wiór na stół, tak żeby szedł po tych zawyżonych sankach....



I znowu bez większych wyrwań, to kątownik w łąpę i....



Ale jakim cudem się pytam??!! Stół krzywy że liniał tańczył, milimetr różnicy miedzy stołem i sankami a kąt jest, nie ustawiałem go od kątownika, po prostu fabryczna nastawa do ogranicznika.
Do tego przykładnica równoległa po lekkiej korekcie daje idealne równe cięcie




No to bawię się dalej i przyznam się wam szczerze, że coraz lepiej bo przecież na pierwszy rzut oka to miało być badziewie nie nadające się do niczego (no może za wyjątkiem cięcia drewna na opał). Przeciąłem kantówkę 25x150 wzdłuż i efekt ten sam.
Założyłem w szynę T przykładnicę do cięcia poprzecznego i tu przyznam się, że nie sugerowałem się podziałką tylko ustawiłem kąt prosty od kątownika Limit. I jazda...




Brak słów, została mi jeszcze w garażu kantówka 45x45 to ją też w poprzek....




No to założyłem przykładnicę równoległą i przeciąłem ją wzdłuż....



Taki oto efekt moich dzisiejszych poczynań.

Dziękuję wszystkim za komentarze. Przepraszam wszystkich których nie posłuchałem i nie odesłałem pilarki, ale koszt wysyłki mnie przeraził i postanowiłem żyć z moim boschem i jego krzywym blatem.

W życiu bym się nie spodziewał takich efektów cięcia. Nie wiem czy po dłuższym użytkowaniu coś się nie przestawi i nie pogubią się te kąty, ale na dziś dzień muszę się napić bo już sam nie wiem co o tym sądzić.
« Ostatnia zmiana: 2019-11-22 | 21:30:16 wysłana przez DyzMeg »
Jeżeli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie!

Offline KolA

  • Administrator
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7175
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #52 dnia: 2019-11-22 | 21:30:16 »
Koszty wysyłki do 30kg na furgonetka.pl to by było z 17 zł jeśli nie na palecie :)

Cieszymy się zatem radością Twoją i nie miej nam za złe, chcieliśmy dobrze! emoji3

Quent

  • Gość
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #53 dnia: 2019-11-22 | 21:34:44 »
Ciesz się skoro jest ok i buduj stolik pod pilarkę jakem i ja uczynił emoji2

Offline DyzMeg

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 767
  • Nie martw się! Kiedyś wszyscy wyjdziemy na prostą!
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #54 dnia: 2019-11-22 | 21:38:00 »
Muszę sprostować.
Nic nie mam nikomu za złe, decyzję podejmuję JA i tylko JA. Wiedziałem, że gdybym przed zakupem napisał, że mam zamiar kupić PTS 10 to była by burza typu "nie bierz", "dołóż tyle i tyle", "kup makitę, dewalta, festoola, ryobi tylko nie boscha" a i tak kupiłem to co kupiłem.
Trochę mnie zemdliło po zakupie na widok blatu, to też prawda, dlatego chciałem się podzielić tym z wami.
Gdyby wyszło, że tnie tak samo ch*jowo jak wygląda, to też nie miałbym do nikogo pretensji tyko do siebie i też bym wrzucił zdjęcia, najwyżej mielibyście pole do popisu w komentarzach typu "a nie mówiłem" ;D
Szanuję waszą opinię i dziękuję, że poświęciliście swój czas na pisanie komentarzy i dialog.
Jeżeli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie!

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #55 dnia: 2019-11-22 | 21:46:57 »
Ja się cieszę, że tak to się skończyło (generalnie to dopiero początek 😉)
Teraz w rewanżu czekamy na wątek warsztatowy 😁
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline DyzMeg

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 767
  • Nie martw się! Kiedyś wszyscy wyjdziemy na prostą!
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #56 dnia: 2019-11-22 | 21:49:12 »
wątek warsztatowy
No to trochę poczekacie.... chyba, że wątek garażowo-piwnicowo-balkonowy też się liczy :)
Jeżeli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie!

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #57 dnia: 2019-11-22 | 21:50:53 »
No to trochę poczekacie.... chyba, że wątek garażowo-piwnicowo-balkonowy też się liczy :)
No jasne 😁
zwłaszcza balkonowy ☝️
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline DyzMeg

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 767
  • Nie martw się! Kiedyś wszyscy wyjdziemy na prostą!
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #58 dnia: 2019-11-22 | 21:52:50 »
Może w okolicach jak zaczyna się tarcza wózek i blat prawie się równają
Wózek jest praktycznie do samego końca o 1mm wyżej niż blat roboczy, dopiero na samiuśkim końcu równa się jedno z drugim

Jeżeli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie!

orb

  • Gość
Odp: Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czyli kupiłem Bosch PTS 10
« Odpowiedź #59 dnia: 2019-11-22 | 21:55:50 »
Racja, niedopatrzyłem na komórce w pierwszym poście.