Dlatego zapytałem do czego tak dokładne kliny...
kilka osób zastanawia się do czego, a człowiek w pierwszym wpisie to napisał
kliny nie są mu potrzebne na budowe czy remont tylko do robienia KUMIKO
taśmówka ma przewagę na stołową jeśli chodzi o szybkość cięcia, wysokość cięcia oraz grubość rzazu, ale nie zawsze jeśli chodzi o strate materiału. Trzeba pamiętać że akość powierzchni będzie dużo gorsza po taśmówce niż po stołowej, co za tym idzie trzeba więcej czasy poświęcić na późniejszą obróbkę.
Tom1asz próbuje szukać oszczędności na materiale, czy słusznie ? sam musi sobie odpowiedzieć na to pytanie. Niby oszczędność materiału = się większy zysk. Ale nie do końca tak jest.
Robiąc cokolwiek oszczędności trzeba szukać ogólnie a nie tylko na jednej składowe całości.
Dajmy na to jeśli obojetnie jaki produkt, gotowy kosztuje 100 zł to dajmy na to ;
30 zł materiał
20 zł prądy, narzedzia, amortuzacja maszyn i narzędzi.
50 zł nasz zarobek czyli czas paświęcony na to i zysk. w założeniu niech jest to roboczogodzina
co z tego że zaoszczędzimy 10% materiału ? skoro wydłuży się nam czas pracy o 30% . zaoszczędzisz 3zł a stracisz 15zł więc 12 zł w plecy. Żadna oszczędność !!!!
strata mnateriału jest liczona w koszty, to normalne i musi być uwzględnione w cenie
wymienisz silnik na większy wiecej zapłacisz za prąd, gdzie będzie ta oszczędność ??
Dla przykładu zastanawiasz się nad stratą rzędu kilku % a co powiesz ludziom którzy wykonują dębowe blaty czy schody ?
Robiąc schody dębowe w klasie A czy jak kto woli w I odpadu licze 50%. tak 50%, żeby grubość wyszła 40mm musze mieć tarcice 50mm, na samej grubości trace na struganiu 20% materiału, do tego dochodzą wycięte rdzenie, oflisy z bielą, pęknięcia, ewentualne sęki. i jakby nie patrzeć wychodzi +/- 50% i nie zastanawiam się nad zyskiem materiału w kilku procentach, tak poprostu wychodzi i ta strata jest liczona w cenę końcową wyrobu.
Czy jestem w stanie zejść ze stratą do 0 lub chociaż minimum ? oczywiście, mogę zamówić gotowy materiał, przestrugany, docięty itp. ale cena jego będzie wyższa i w cale na końcu nie da mi oszczędności.