Bo to dobry sprzęt jest. Ale trzeba uważać. Farba musi być przeznaczona również do natrysku. Kupiłem Tikurille absolut Matt White. Świetny kolor, ale z dodatkiem jakiegoś talku. Od razu zapychała filtr. Trzeba czytać kartę techniczną przed zakupem farby.
Sprzęt do natrysku można wypożyczyć, tylko biorą 250-300 za dobę. Przy dużej kubaturze to się nie opłaca. Malowałem łącznie 12 h, ale razem z oklejaniem, schnięciem warstw to było około 8 dni. Poza tym nie malowałem jednym ciągiem, tylko etapami. Najwiecej roboty jest z oklejaniem i foliowaniem. No i mycie sprzętu tez trwa. Ale warto. Moja żona średnio co 1,5 roku maluje nowy kolor na ścianach. Z tym sprzętem to pikuś.