Jak ktoś ( jak sądzę z niedużym doświadczeniem) zaczyna dopiero kompletować sprzęt, to lepiej zacząć od tego co nie zniechęci bo nie będzie porażki. Czyli gotowe oklejone formatki zamawiamy w hurtowni a sami ( nie mamy jeszcze pomieszczenia)  tylko wiercimy i montaż. Można samemu w domu dociąć jakieś drobne rzeczy i samemu okleić ( zwykłe żelazko dwie kropki i papier do pieczenia)  kupionym obrzeżem ( ABS lub PCV ) z klejem używając żelazka i tylko  frezując/obcinając krawędzie.   
A jak zrobisz 5 szaf z gotowych formatek to możesz myśleć o okleiniarce choćby po to by się przekonać że hurtownia  to zrobi znacznie lepiej .

Witam

Kompletuje listę sprzętu który będzie potrzebny do moich projektów przebudowy mebli, biurka, kuchni itp. Aktualnie szukam jak rozwiązać sprawę oklejania obrzeżny. Z tego co do tej pory widziałem sa opcje :
- VIRUTEX AG98F (nowa od 1.5k, używana od 1.2k) - dosyć dużo filmów na youtube gdzie tego używają
- Holzmann KAM 50 (nowa od 1k - ale za nic nie mogę znaleźć recenzji ani za dużo informacji o tym. Wygląda na chińczyka, wiec może być ok, może nie?)
- Żelazko do oklejania krawędzi płyt meblowych DET-004 CMT (jakies 320 zl).

Pomijając czas potrzebny do oklejenia krawędzi, co polecacie - albo jak oklejacie krawędzie.? Czy tym CMT Żelazkiem da się zrobić dobrze te obrzeża ? Czy raczej one się odkleja po 6mc?

Czy ktoś używał Virutex? Albo ma Holzmanna? Lub może jest coś innego oprócz tych dużych maszyn za 10k co jest w miarę poręczne i daje dobre-trwałe efekty?

Dziękuje bardzo za opinie/informacje.

Cytat: lionek w Wczoraj o 19:24:54

Cytat: piotr.pzn w Wczoraj o 17:30:18

Którzy to tacy?

Martwe korniki....

?

Poszukiwacze, apacze.... Nic nie pisze, jest, paczy się, szuka sensu życia.

Heja hej

Piękne dzięki za pomoc.