1
u mnie micha z wodą, wrzucam i tak z 10-15 minut się moczy, w zasadzie do momentu kiedy przestaje bąbelkować z niego powietrzeA masz dokładnie tej firmy kamień co kolega?
Dlatego o tym piszę. Sam mam ze trzy czy cztery kamienie, każdy innej firmy i każdy wymaga trochę innego traktowania. Dlatego na co dzień i tak używam jakaś parszywą płytkę "diamentową" z allegro bo jest szybka w użyciu. A kamieni bardzo rzadko używam, jak już naprawdę muszę do niektórych narzędzi, bo mnie wkurza że mam pamięć jak złota rybka i nigdy nie pamiętam który jak moczyć. W końcu kiedyś się ich pozbędę i wejdę w coś prostszego, na pewno w jeden system.
u mnie micha z wodą, wrzucam i tak z 10-15 minut się moczy, w zasadzie do momentu kiedy przestaje bąbelkować z niego powietrzeA masz dokładnie tej firmy kamień co kolega?
może coś ze smarowaniem etc (ttłok dostał temperatury, wszystko się przegrzało, a jak metal zwięoszył wystarczajàco swoją objętość to silnik dostał po du**e i poszła izolacja uzwojenia).
Sprężarki nie są przeznaczone do pracy ciągłej.
Ich sprawność wynosi 40%, co oznacza, że zalecane jest aby po 4 min pracy następował 6 minutowy okres przerwy. Podczas wykonywanych prac należy zwrócić uwagę czy pobór powietrza przez podłączone narzędzie nie przekracza wydajności sprężarki.
Co do sposobu moczenia,
To kamienie Nika. W instrukcji wspomina się tylko o wcześniejszym namoczeniu. Boję się, że deklarowane ziarnistości są określane życzeniowo, ale popróbuję jeszcze potestować raz na mniej, innym razem bardziej zwilżonych. No i mocniej przyłożę się do polerki, jeśli tu może być ratunek.