Siemandejro.
Z wielką przykrością, jestem zmuszony sprzedać swoją Makitę LS1219/L/2. Sprzęt jest prawie nowy, kupiony 12 lutego w Wielkiej Brytanii. Pilarka jest świetna, ale niestety jest do mojego warsztatu za duża i za ciężka. Kupiłem ją nie macając jej wcześniej, wszyscy chwalili, to wziąłem. Jestem z niej mega zadowolony, ale nie mam jej gdzie postawić, a ciągłym przenoszeniem, uszkodziłem sobie ścięgna prawego barku. Sprzedaję za 2400 cebulionów. Wiem, że najtańsze można kupić za 3200. Jak ktoś planował zakup, to może zaoszczędzić 800 stówek. Mam wszystkie części i oryginalne pudło.
Uwaga. Sprzęt jest ciężki.

i ta łza gdy nie masz garażu, komórki a na miejscu parkingowym nie wolno korzystać 

Tak źle nie jest 
Tylko że ta maszyna nadaje się raczej do pracy stacjonarnej. Trochę przesadziłem z gabarytami. Ale jak się nie sprzeda, to tragedii nie ma. Będę musiał zrobić jakąś mobilną szafkę na nią.

30 kg waży. Dzięki temu jest bardzo stabilna, ale dla mnie to zdecydowanie za dużo.

A mówiłem 1019.

Piotr

A tak serio, 1019 waży 26kg. Z wózkiem ponad 50.
Ale i jedna i druga to zaje**sty sprzęt.  Także brać. Nie wybrzydzać.

Piotr

Tylko weź ten worek cementu jedną ręką, ale ostrożnie, żeby nie uszkodzić. 

Dokładnie. Ale co mientkim tłumaczyć.

Ostatnio wnosiłem na 2 pietro makite tylko ze flippera.