Pierwsza była wyzerowana już po wyjęciu z paczki, wsadziłem kolejną ale miała swoje lata, więc teoretycznie mogła być felerna. Po 3 dniach pilot padł. Przy kolejnej próbie z nową baterią już będę wiedział, kto jest winowajcą. Na szczęście same piloty nie kosztują majątku i są chyba 4 do wyboru.
Mam drugiego pilota też od orno i on działa od początku, więc na razie jadę na nim. No i do niego wchodzą normalne CR2032 a nie A27. Zresztą chcę sobie powiesić przy każdej maszynie po jednym, bo jaki sens posiadania pilota, jak go i tak co chwilę szukam
Ale mimo wszystko opcja, którą pokazałeś jest przekozak!