Kilka prób i można już coś wysmarkać.
Na drugi dzień po zakupie spawarki i pierwszych próbach, kupiłem po jednej sztandze kątownika i płaskownika i wyrychtowałem ślubnej donice pod kwiatki.
Fajnie jest jak ktoś pokaże co i jak, podpowie, naprowadzi ... ale i z samego internetu też można
.
Łączenia płaskie/doczołowe (takie ja w tych doniczkach) można zrobić niemal z marszu, przy łączeniach pachwinowych (T) trzeba trochę poćwiczyć, ale jak już się złapie o co biega to idzie to opanować.
Tak chłytem marketingowym dołożę, że żadne z elektronarzędzi jakie sobie kupiłem nie sprawiło mi tyle frajdy co spawarka
, chyba muszę zmienić forum, bo w tej chwili bardziej patrzę co tu jeszcze mogę dospawać niż na co dociąć deski