Ceny takie niskie, bo jednak mają swoje wady i nie chcę się targować.
Z tymi paczkami to nie tak łatwo, bo zostaję w Polsce tylko niecałe dwa tygodnie i nie mam za bardzo czasu na szukanie kartonów, pakowanie, wysyłanie.
Równiak jest sprzedany, bo ma swój kartonik i tylko zawinę w papier i gotowe, a kupiec załatwia wszystko z paczkomatem.
Fajnie było by, jeżeli znajdą się chętni do odbioru.
Z tym piknikiem to myślałem, że może się dogadacie kto chce co kupić, ktoś kupi u mnie i odbierze, a po tem zawiezie na piknik.