Ja się nie zastanawiałem
Jeśli ktoś szuka ukośnicy działającej na zasadzie jak rakiety w myśliwcach (odpal i zapomnij) to musi wydać, ale jeśli ktoś działa jak pilot z PZL-11C, to te braki w celowaniu musi nadrobić własnym skillem
. Słuchając tu dyskusji o pomiarach szczelinomierzem do 0,05mm etc to lepiej tak napisać żeby uniknąć rozczarowań.
Ciąłem na niej ramki do obrazów i inne pi***aty na różnych kątach i jakoś się mi udawało. Kąty predefiniowane 45st. się pokrywały, wymagała jedynie pewnej ręki do prowadzenia