Pomocy!

Wszytko działało bez problemu i nagle po podniesieniu stołu i zmianie że strugarki na grubościówkę maszyna nie uruchamia się.

Po powrocie do strugarki i opuszczeniu stołu wszytko jest ok- działa bez problemu.
Ustawiam grubościówkę I nic, ani drgnie.... Co może być nie tak

Szukałem ale nie widzę niczego co spełniałoby te funkcję...
Strugarka po opuszczeniu stołu odpala bez problemu.

Masz na myśli podpięcie węża w tym miejscu?

Ciężko powiedzieć które elementy mógłby spełniać rolę krańcówek... Zaznaczony element przy wale strugarki to bolec na sprężynie blokujący możliwość podniesienia osłony bez jego wcześniejszego odciągnięcia.

Tak jak ja to widzę, to ta cała osłona na odciąganie wiórów jest obracana na jednej ośce/wałku. Czy może obrót tego wałka jest mechaniczne przenoszony na tył maszyny, gdzie znajduje się włącznik?

Przesyłam zdjęcia.

Ani drgnie.

Te dziwgnie normalnie są luźne, blokuje się nimi tylko stół opuszczeniu...

No dobra.... po dedukuję
Skoro działało a nie działa, to coś dupło
Parząc po swoim mikro sprzęcie, to wiem na pewno...są dwie krańcówki takie pyku ,pyk połączone równolegle.
I żeby coś działało, czyli strugarka, grubościówka musi być załączona jedna z krańcówek.
Szukając po necie nie znalazłem nic na ten temat, ale porównując mój mikro sprzęt to mam przekonanie że, załączanie jednej z dwóch krańcówek  związane jest z osłoną do trocin i  tam trzeba szukać gdzie jest coś wciskane
Mam pytanko foto 6, jest taki owalny bolec ,czy on się wciska
Krańcówek poszukiwałbym po tej stronie maszyny co jest elektryka, choć jak patrzę na ten podnoszony blat, to tak dumam że on może mieć coś wspólnego z załączaniem, wyłączaniem krańcówek