A ja powiem tak. Tez miałem takie przypadki że od czasu do czasu była czarna smuga na desce. Co zrobiłem?
1. Wydawało mi sie że noże sa OK pod wzgledem ostrości, ale dałem do ostrzenia. I tu moje zdziwienie, jaka nastapiła róznica.
2. Noże montowałem przy pomocy przyżądu. Noże bardzo dolikatnie zawadzają o przyrząd (dosłownie aby tylko co go muskają)
3. Wałki przeczyszczone naftą.
Efekt - Deska wychodzi spod noży jak szyba (dosłownie jak du***a niemowlaczka), teraz już nie muszę popychać obrabianego materiału, sam idzie.