Przez was jak tylko zobaczę coś nowego, że wam się zje**ło przy ustawieniach, to lecę sprawdzić u siebie. I od pukać od roku wszystko jest dobrze i babcia zdrowa. Więc nie musiałem jeszcze nic regulować. A Hameroj nie stoi jako eksponat. Zaczynam się zastanawiać czy występowanie problemów zależy do egzemplarza, od partii, a może od pory roku?