Jak wyjąć listwę dociskową wału nożowego

Zaczęty przez Krzyśtof, 2023-10-31 | 11:18:24

Poprzedni wątek - Następny wątek

Krzyśtof

Szanowne forum,

chciałbym się Wam przedstawić jako nowy użytkownik i skorzystać z Waszej wiedzy i doświadczenia.
Mam kłopot z wyjęciem listwy dociskowej z wału do heblarki. Widziałem na forum, że możliwa jest wymiana śrub dociskowych, a w moim egzemplarzu by się to przydało ponieważ mają zjechane łby. Poza tym gniazdo na noże wymaga czyszczenia.

Problem polega na tym, że po wkręceniu śrub do końca, listwa nie wychodzi (blokuje sięna łbach).
Czy macie jakieś doświadczenie z tego typu sprzętem? Czy żeby to rozmontować muszę zdjąć łożysko?
Będę wdzięczny za podpowiedzi.

Krzysztof, Węgrów

Drevutnia

Producent raczej nie przewidział wymiany śrub razem z nożami, tylko w ramach większego remontu, więc pewnie trzeba ściągnąć łożyska. Odnawiałem takie stare żeliwo i wał chodził pięknie, więc nie byłem pewien, czy wymieniać łożyska. Ale uznałem, że skoro mam wszystko rozebrane, to lepiej założyć nowe, bo kosztują grosze, a będzie spokój. I dobrze, bo ku mojemu zaskoczeniu po zdjęciu miałem w rękach dwie grzechotki.

tomekz

Powinno wyjść za każdym razem - tam dużo nie  brakuje . Może po wkręceniu śruby wystają od strony noża i wtedy szlifować końce  ,by nie odpychały klina .
Wymienić łożyska ,tak jak kolega sugerował .

Drevutnia

Tomek napisał, że powinny wychodzić, więc zerknąłem jeszcze raz na zdjęcia, czy wkręciłeś śruby do oporu. I tak mnie tknęło, czy nie lepiej minimalnie cofnąć śruby, żeby główki nie opierały się "kantem" o wał?

Krzyśtof

Dzięki wielkie za podpowiedzi,
od strony noża śruby nie wystają, nie pomaga też ustawienie łbów równolegle do krawędzi gniazda. Ale
skoro i tak mnie czeka wymiana łożysk, to nie było tematu :).

Myślicie, że wystarczy do mechanika podjechać? Czy są od tego jakieś specjalne warsztaty?

Drevutnia

Ściągnięcie łożysk to nie problem. Wystarczy stukać młotkiem równomierniez każdej strony i zejdą. Tak samo z wybijaniem z obudowy. Możesz to zrobić sam, choć może być niewygodnie. Jeśli nie chcesz używać młotka, możesz kupić albo pożyczyć od kogoś ściągacz do łożysk. Natomiast problemem jest założenie nowych, bo tu już przydałaby się prasa i ktoś z kroplą oleju w głowie, kto wie, którą bieżnię podeprzeć przy prasowaniu na wałek, a którą przy wciskaniu do obudowy. Myślę, że mechanik samochodowy powinien dać radę, tylko patrz mu na ręce. Bo czasami nawet zawodowcom się nie chce i mogą Ci zepsuć łożyska. Ja swoje nabijałem sam i działają, więc da się to zrobić.

ux

Na 1 i 2 zdjęciu widać jakby nacięcie na oprawie. Czy ktoś nie walczył już z tematem wymiany?

Krzyśtof

Pewnie ktoś walczył, może dlatego sprzedał? :D

Ja w takim razie podskoczę do kumpla mechanika i może da się ogarnąć temat bez podcinania.

Dzięki raz jeszcze za konstruktywny głos w dyskusji.

Krzysztof

ux

Ano. Kluczem udarowym można pomóc sobie przy ściągaczu. Zapieczone łożyska wcale nie chcą tak łatwo "strzelić", ale jak już usłyszysz specyficzny dźwięk to powinno iść. Na prasie tym bardziej.

el_pawel

Hej Wam,

Chciałem też w temacie się zapytać czy ma ktoś z Was dobrą radę.
Próbuję odkręcić noże od wału w wyrówniarce Axminster AW106PT i są takie 4 śruby co nie chcą się odkręcić po dobroci - klucz się ześlizguje.
Nie za bardzo przychodzi mi jakikolwiek pomysł, bo stukanie młotkiem w wał przy odkręcaniu wyrobionych śrub nie wydaje mi się zbyt mądre.
Co począć, jak żyć? Ostatecznie mógłbym użyć szlifierki kątowej, ale nie widzę zamienników do tego konkretnego modelu.

Jakie macie propozycje, żebym mógł wyjąć te noże i móc naostrzone bezpiecznie zamontować z powrotem?


wiewioor7


Stasiek

A dobry masz klucz?
U mnie w stilerze są takie same śruby. I to jest jakiś posrany rozmiar chyba 7. W każdym razie jeden klucz nie pasował i dopiero drugi był ok. A też zacząłem numer większym i myślałem ze bedzie ok.

el_pawel

@wiewioor7 dzięki za podpowiedź, jest kilka patentów do zastosowania jak choćby poświęcenie klucza o mm mniejszego, żeby dobrze dopasować.

@Stasiek patrzyłem 6,7 i 8 a jestem wręcz pewien, że to jest na 7. 11 śrub się odkręca, tylko 4 podłe nie chcą, akurat co najmniej po jednej na nóż.


Także zastosuje na razie przerobioną 6 na 7 a jak nie to walka specyfikami z wątku. Wd40 już próbowałem, ale na śrubie nie robi to wrażenia (potem jak się ślizgało to benzyna psiknalem żeby nie było tłuste, ale wraz jeszcze nic)
Dam znać jaki wynik na razie 1:0 dla wyrowniarki

pinkpixel

@el_pawel to głupie, ale .... a może tam jest odwrotny gwint? albo jak masz palnik gazowy spróbuj podgrzać dookoła

el_pawel

#14
@pinkpixel to akurat wykluczam, bo 11/15 śrub puszcza bez problemu i kierunek jest ten sam.

Udało się! - właśnie oddałem noże do ostrzenia, czyli udało mi się odkręcić śruby.
Na 3 śruby pomogło zrobienie ciasnej 7mm z klucza 6mm i dodatkowej dźwigni na kluczu. 4ta śruba wymagała tego samego i cudu, bo była mocno wyślizgana i już pogodziłem się, że jej nie odkręcę, a tu proszę :3

Teraz czas na zamienniki, bo nie mam zamiaru używać tych wyrobionych dziadów z powrotem.
Zasięgnąłem języka i w Lublinie odwiedzę kilka miejsc, żeby znaleźć zamienniki na te śruby co mam zepsute a idealnie wszystkie.
"Wytrzymałościówka" jak określili w ostrzalni, tylko najpewniej z łbem sześciokątnym - potem ew przeróbki na kwadratowy.

Jak nie zapomnę to dam znać jak to się potoczyło, ale dopiero za jakieś 2 tyg.
Dzięki jeszcze raz!