Witam widzę że zostałem wywołany
Mam stilera i jestem dalej mega zadowolony, tylko że:
Nie jestem jakimś mega profesjonalistą ba nawet nie jestem amatorem:D Strugam drewno hobbystyczne krótkie kawałki do metra (dąb, sosna)
Jakość strugania jest zdecydowanie gorsza od tego co wyskakuje z dewalta, ale mi to wcale nie przeszkadza bo i tak później wszystko kończy w grubościówce. Prawdopodobnie gdybym oddał noże do ostrzenia uległo by to poprawie. Dla mnie ważne jest żeby trzymała kąty a to póki co robi
Wychodzi tez mały snipe ale tez mi to nie przeszkadza. Pewnie kwestia regulacji. Myślę że za te pieniądze nie ma co oczekiwać że będzie to jakaś super hiper maszyna.
I żeby się telepała nie zauważyłem, być może na to też przyjdzie czas heh
Jest też zdecydowanie cichsza od mojego poprzednika.
Powiem jeszcze że ja na stilera przeskoczyłem z czepacha który też był na moje robótki ok. Gdyby nie to że sie sypał 2x w miesiącu dalej byłby ze mną.
Choć nie powiem 2 maszyny osobne to też jest super sprawa bo czasem przezbrajanie z wyrówniarki na grubościówkę może być denerwujące.
Cos jeszcze miałem napisać ale zapomniałem jak sobie przypomne to się odezwę, jakby ktoś miał jakieś pytania to w miarę możliwości odpowiem
A mogę jeszcze napisać, gdybym miał kupić jeszcze raz stilera czy bym kupił?
Tak, ponieważ na moje warunki czyli garaż 18m2 i budżet którym dysponowałem raczej nic lepszego bym nie kupił