Witam .
Kupienie samej maszyny wolnoobrotowej ,to dopiero połowa sukcesu ,bez dodatkowych
przystawek na niewiele się ona zda . Po zakupie maszyny co miesiąc dokupywałem kolejną ,teraz mam wszystkie .
A i tak popełniłem kardynalny błąd , ostatnim zakupionym elementem był diament do równania kamienia .
Dzisiaj pierwszą zakupioną przystawką był by właśnie diament .
Kolejna sprawa z ,której powinnyśmy sobie zdawać sprawę ,wysokiej klasy dłuto nie naostrzymy na
kamieniu z biedronki .
Kolejna sprawa to praktyka ,ja kilka lat się uczyłem ostrzyć ,teraz mam do ostrzenia grubo ponad sto narzędzi i
nauka się opłaciła . Swojego T8 używam niezwykle rzadko ,tylko do nowych narzędzi ,lub gdy zmieniam kąt w nożu .
Pozdrawiam.