Cześć.
Chciałbym się dowiedzieć od was co będzie mądrzejszym wyborem.
Chcę zacząć coś robić w drewnie, więc szukam piły (krajzegi), wyrówniarki i grubościówki.
Oczywiście budżet mam ograniczony więc myślałem nad:
- jakaś budżetowa piła stołowa do max 1500zł
- wyrówniarka triton
- grubościówka DeWalt 733

Ale dostałem też dobrą ofertę na 2 letnią używana maszynę wieloczynnościowa Bernardo CWM 250 R - 400 V, gdzie jest strugarko-grubościówka, piła z wózkiem i frezarka.
Wiem że opinie ma średnie ale przemawia do mnie piła z wózkiem i frezarka.

Może ktoś się spotkał z tą maszyną, lub marką i jest w stanie powiedzieć czy warto ryzykować?

Lepiej kupować osobno sprawdzone urządzenia, czy pokusić się o tą maszynę wieloczynnościową?

Ogólnie to chcę zacząć od niewielkich mebli - szafki nocne/RTV, komody.
Czyli obróbka drewna do klejonki i dalej już rozcinanie pod wymiary.
Póki co pierwsze kroki, więc po prostu meble z drewna do domu.
Z czasem chciałbym zarobkowo coś porobić, ale najpierw nauka na samym sobie 

Warsztat przydomowy w blaszaku, 6.5mx4.5m więc wychodzi niecałe 30m2.

Nie lubię combo.

Jeszcze 2w1 typu wyrówniarka z grubościówką mogę ogarnąć. Reszta musi być osobno.

Podpisuje się nawet strugarkę i grubościówkę mam osobno.

Oczywiście budżet mam ograniczony

Nie chcę cię martwić, ale to dopiero początek, zaczynałem od kilku tysięcy, a wsadziłem w dziuple kilkadziesiąt

- jakaś budżetowa piła stołowa do max 1500zł
- wyrówniarka triton
- grubościówka DeWalt 733

Wszystkie te maszyny są w warsztacie najważniejsze, kasy na nie nigdy mało, ale nie ma też co przesadzać. Zawsze można wymienić na coś lepszego.

Pilarka, może np. bosch gts, metabo ts, trochę droższa hikoki.
Strugarka to może coś większego i combo, a jeśli miejsca masz, to lepiej osobne sprzęty, ale wtedy kasa dużo większa.
Na tritony coś ostatnio narzekali, chyba dictum byłby lepszą opcją.

Do wyrówniarki i grubościówki jeszcze odciąg by się przydał.

Co do tritona i dw733

Bardziej bym skłaniał się do metabo, elektry.

Mam takie same odczucia. O ile DW to fajny sprzęt to Triton to malutka zabawka a jej cena to żart. Złapiesz bakcyla i będziesz chciał zrobić coś większego i będziesz się potem mordował jak ten badziew sprzedać. Na takim metabo już coś zrobisz, a i łatwiej sprzedać. Jak już to celuj w DW i jakąś mała wyrwniarkę typu stiler o szerokości 20cm. ( chyba jak stiler jp8)
Ja mam niecałe 30m2 i mam wyrówniarkę z blatami 2m. Da się. Kwestia organizacji.

@Kacper M. w jakiej cenie te Be..e.ee...ee  nie dam rady wymówić masz możliwość zakupu?

No mam ofertę za 8k.

Dzięki za odzew, coś poszperam może jakieś używki gdzieś się uda dostać 

 
Na temat Bernardo to się nie wypowiadam....
Jeżeli wszystko działa i z pewnych rąk to można rozważać.
Kolega ma piłę z wózkiem chyba 3 (trzy) metrową... B. Zadowolony jest...
Xxx
Znawca że mnie żaden, mam piłę stołową (W zasadzie to 3- tak jakoś się złożyło W tym jedna z wózkiem do 120cm ), grubościówkę Makita NB2012x (doskonała w swojej kategorii), odciąg Cormaka, pilarka Boch GKS190,  dwie frezarki (pod stolikiem i krawędziówkę Yato) , szlifierki różne, wkrętarki różne i lamelownicę Makitę ale to fanaberia choć zaje robotę robi...sklejonki to tera zabawa....
NIE mam strugarki....

Na etapie do nauki i małych tematów/projektów nie jest mi niezbędna....amatorsko się bawię
Liczę ile i jakiego materiału mi potrzeba i jadę do Pana Stolarza....
Robi mi dwie / trzy płaszczyzny, pogadamy, poradzi coś, podpowie....płacę jakieś grosze i działam se.

Na strugarynę przyjdzie czas...
Na prawdę idzie się obyć...trzeba sprytnie knuć...