Maszyny elektryczne stacjonarne > Strugarki / Grubościówki / Szlifierki

Scheppach hms 1080 - luźny stół podawczy

<< < (5/5)

orb:
Moje pt200ed ma 210 mm, ale po cholere to nie wiem. Chyba tylko po to, żeby bebechy mieściły się, bo nikt mądry nie wsadzi tam 21 cm belki. ;D

nickczemnick:
Belki pewnie nie ale taką  szeroką deskę na sztorc spokojnie przestrugasz :)

orb:
Też racja. Chociaż mam wrażenie, że przez długie śruby trapezowe, które w zasadzie nie są w niczym osadzone u góry, cała konstrukcja stolika od grubościówki jest bardziej chybotliwa.

Poza tym wszerz też przestruga ze 20 cm, ale czuć, że silnik o rzekomej mocy 1.5 KW nie jest do tego stworzony.

Myszek:

--- Cytat: jack49 w 2020-02-02 | 10:33:26 ---No niestety potwierdza się to co wszyscy mówią (czego w sumie byłem świadomy przed zakupem), że każda sztuka jest inna. Ja jakbym miał problem z blatami to bym chyba jednak odesłał.
--- Koniec cytatu ---
To prawda - co maszyna to inny problem. Ja nie odsyłałem mimo luźnego blatu, bo szybko zorientowałem się, że mechanizm jest konstrukcji cepa i da się to ogarnąć - 4 blaszki-ślizgacze poobracałem, poprzekładałem, aż trafiłem na konfigurację, która usztywniła mi blat. Teraz zauważyłem, że trzeba to jeszcze trochę bardziej poprawić i będzie git.
Co do szerokich desek to ja raczej nic z monolitów nie robię, więc jak jest szersza deska to przecinam wzdłuż, bo potem i tak pójdzie do klejenia.

jack49:

--- Cytat: Myszek w 2020-02-03 | 04:56:37 ---Co do szerokich desek to ja raczej nic z monolitów nie robię, więc jak jest szersza deska to przecinam wzdłuż, bo potem i tak pójdzie do klejenia.
--- Koniec cytatu ---
Większa szerokość przydaje się też przy klejonkach - po klejeniu przepuszczasz całość przez wyrówniarkę i sporo mniej szlifowania.
Dodatkowo przed klejeniem możesz przestrugać tylko dwie krawędzie klepek a po klejeniu całą klejonkę.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej