Autor Wątek: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.  (Przeczytany 4450 razy)

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« dnia: 2022-05-18 | 12:58:28 »
Panowie, podpowiedzcie, czy warto. Znalazłem takie coś:

https://www.olx.pl/d/oferta/heblarka-strugarka-wyrownarka-CID628-IDP4omS.html?reason=observed_ad&isPreviewActive=0&sliderIndex=7

O wyrówniarkach nie mam pojęcia, ale pogrzebałem trochę Internetach i ceny zwaliły mnie z nóg. W sumie wiem tyle, że żeliwne blaty i spory ciężar to duży plus. Jestem amatorem, chcę zacząć robić ładne meble do domu, mam DW733, a teraz pojawiła się potrzeba zakupu takiego sprzętu. Nie boję się odnawiania, wręcz daje mi ono ogromną satysfakcję, tylko chciałbym skończyć z wyrówniarką, która będzie spełniać swoją funkcję, a nie ładnie wyglądać i zbierać kurz. Zalega mi jakiś silnik 2,2KW 230V, ale jestem przygotowany, że w tym wypadku trzeba będzie kupić coś mocniejszego na 400V. Chcę do tego dołożyć moduł wolnego rozruchu. Zastanawia mnie też, jak z nożami do takich antyków?

Do tego musiałbym po nią pojechać prawie 200km w jedną stronę, co przy obecnych cenach paliwa i spalaniu 12l/100 km podbija koszt. Gdyby to był sprzęt za 10k, to paliwa bym nie liczył, ale rozważam maszynę w takiej kondycji, bo chcę to zrobić jak najtaniej. Zresztą cena wydaje mi się dość wysoka, jak na taki stan i brak silnika, ale może coś urwę. :)

Z góry dzięki za pomoc!

Offline M.ChObi

  • Moderator Globalny
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7868
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #1 dnia: 2022-05-18 | 13:27:02 »
Dolicz sobie nowe noże , równanie blatów i może się okazać że lepiej poszukać czegoś o kilka stówek droższego .

Po fotach ciężko powiedzieć co to może być warte
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

Online wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 743
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #2 dnia: 2022-05-18 | 13:33:25 »
W tej maszynie wał jest klapowy, na forum panuje pogląd żeby takich unikać. Czasem takie wały mają noże z otworami przez które przechodzą śruby mocujące, takie lepiej omijać bo ciężko dokupić noże albo trzeba je przerabiać. Do silnika indukcyjnego wolny rozruch to chyba tylko falownik a to podwoi wartość maszyny zresztą nie jest do niczego potrzebny. Z własnych doświadczeń  napiszę że jak nie masz parku maszynowego do metalu to jest duża szansa że utkniesz z rozgrzebanym gratem, do amatorskiego działania wystarczy 30-35 cm szerokości wału i tak grubościówkę masz DW733 która więcej niż 30 cm nie uciągnie.  Ja bym szukał coś w stylu polskiej żefamki z wałem 30 cm.

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #3 dnia: 2022-05-18 | 13:37:05 »
No i super, problem rozwiązany, bo kminię nad tym ogłoszeniem od tygodnia i mózg mi paruje. A co wymyślę, jak się nie znam? :) Dzięki, Panowie. W takim razie zbieram na coś lepszego.

Offline Jonecki

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 120
  • Niczego nie biorę! Ja już taki po prostu jestem!
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #4 dnia: 2022-05-24 | 17:20:23 »
Ze starymi sprzętami trzeba uważać jak już mądrzejsi pisali. Sam podobny sprzęt kupiłem w kwietniu z nastawianiem "lekko podpicować i będzie git". No ale skończyło się rozbiórką na czynniki pierwsze i piaskowaniem wszystkiego. Jeszcze jej nie złożyłem z bo zaniemogłem ale jak już odpale to się pochwale efektami. Moja ma wał z nożami na kliny i taki polecam - klapy jakie by nie były są niebezpieczne po tylu latach. Jest kilka maszyn na olx z "uszkodzoną klapą" tzn. rozwalonym stołem, wałem i cholera wie czym jeszcze. Co musiał operator przeżyć jak mu taka klapa o masie 2-3kg odfrunęła przy 4tyś obrotów?!

Szukaj dalej, coś znajdziesz.
Tak na szybko;
https://www.olx.pl/d/oferta/strugarka-wyrowniarka-do-drewna-i-frezarka-maszyna-do-frezow-CID628-IDOHR7i.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=0
https://www.olx.pl/d/oferta/wyrowniarka-30cm-CID619-IDP7sMv.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=0
https://www.olx.pl/d/oferta/heblarka-wyrowniarka-szerokosc-nozy-40-cm-blaty-200-cm-CID628-IDNHIH5.html
albo na bogato
https://www.olx.pl/d/oferta/strugarka-wyrowniarka-30-4-ro-nozowa-CID628-IDPcM8E.html?reason=ip%7Ccf

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #5 dnia: 2022-06-10 | 02:41:42 »
Ja też zaniemogłem od nadmiaru roboty, stąd brak odpowiedzi i nieobecność. Ale ile mogłem, pracowałem nad warsztatem i jest trochę postępu. Lada chwila założę wątek i pokażę.

Hehe, to ogłoszenie ze Starego Kostrzynka znalazłem, ale już było nieaktualne. Wisi, bo człowiek też zalatany - ciągle śmiga po sprzęty tego typu do Reichu. No i w zeszłym tygodniu zdobył dla mnie heblarkę/wyrówniarkę na miarę mojego hangaru powierzchni 35mkw. Oczywiście do totalnej rozbiórki, piaskowania i malowania. I już wiem, że z tymi śrubami na śrubokręt płaski będzie walka. Chcę je wymienić na torxy. Pas też do wymiany (już zamówiony), ale za to dostałem dwa komplety noży. I cieszę się jak świnka w błotku, bo lubię robić ze starego nowe. Dziś zabrałem się za rozbiórkę, ale deszcz mnie przegonił.

Przy okazji mam dwa pytanka - łożyska na wale chodzą jak po maśle, bo po zdjęciu pasa i ręcznym zakręceniu wał wręcz nie chce się zatrzymać. Ale słychać z łożysk szum. Są przy nich takie króćce, nie wiem, jak to się nazywa, ale wiem, że służą do smarowania. Myślicie, że łożyska są do wymiany czy wystarczy "dobić" smaru? Jeśli smarować, to czym i jak?

A drugie pytanie mam odnośnie mocowania noży. Wydaje mi się, że to jest własnie na klin, ale jak już wcześniej pisałem, nie znam się. I na tym klinie są śruby, ale z kwadratowym łbem. Suwmiarką zmierzyłem, że ok. 7mm. Czym to odkręcić? Bo szukałem i jedyne, co znalazłem, to klucze do szafek elektrycznych.

A poniżej kilka fotek w stanie obecnym. Rok produkcji 1962, a ostatnie 10 lat stała. Nalot rdzy na stołach, wałku i przykładnicy, a o stanie lakieru szkoda gadać. Tym bardziej się jaram, że jak z nią skończę, będzie lala. :) Nagram filmik z renowacji i wrzucę na YT. Ciekawe jaki będzie odzew.

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2880
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #6 dnia: 2022-06-10 | 07:48:14 »
Coś mi sie wydaje  , że noże mocowane są na klapy . To co pokazałeś na zdjęciu to może być przykręcany odchylak do wiórów  mocowany do kwadratowego  rdzenia  wału .
Łożyska rozebrać i wyczyścić sprawdzając ich  stan . Do smarowania masz wystające  smarowniczki i ładujesz  smar  do  łożysk  smarownicą .

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #7 dnia: 2022-06-10 | 09:30:18 »
Dzięki za podpowiedzi i nomenklaturę. :)

To chyba jednak są kliny. Na szczęście.

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1199
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #8 dnia: 2022-06-10 | 10:59:53 »
Film, zdjecia z pracy koniecznie. Ja już czekam.
Łożyska mają łatwy dostęp więc sprawdź w jakim są stanie.
Wał chyba na kliny ale nie widziałem takiego mocowania od góry. Ale jak mało widziałem to się nie sugeruj.
Jeśli nic nie jest uszkodzone trwale to moim zdaniem doprowadzenie tego do stanu używalności będzie dobrym pomysłem i przyniesie ci dużo radości w trakcie i później.

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #9 dnia: 2022-06-10 | 13:35:20 »
Te smarowniczki to inaczej kalamitki.
Łożyska po takim postoju bym wymienił na nowe, choć jeśli dostęp do nich łatwy to najpierw zająłbym się całą resztą.

A co do smaru to ŁT jest ok i powinien sobie doskonale poradzić, przy okazji nie drenując kieszeni.

Online trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2918
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #10 dnia: 2022-06-10 | 13:47:00 »
To zbrodnia smarowac łożyska w tej maszynie zwyklym towotem   ;)
« Ostatnia zmiana: 2022-06-10 | 13:55:01 wysłana przez trz123 »

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #11 dnia: 2022-06-10 | 15:31:21 »
Te smarowniczki to inaczej kalamitki.
Hehe, dzisiaj byłem u znajomego mechanika spytać, czy pożyczy mi smarownicę "do tych... no... cycków, no wiesz." "Do kalamitek?" "Skoro tak twierdzisz..." :D Przed chwilą nagrywałem demolkę i używałem już właściwego określenia. Ale pewnie zgwałciłem dwadzieścia innych nazw.

No, w każdym razie operacja się powiodła, pacjent zmarł. ;) Zaraz cyknę parę fotek, ale wrzucę je później, bo teraz lecę dowiedzieć się o piaskowanie.

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #12 dnia: 2022-06-10 | 17:51:36 »
Tak wygląda moja piękna heblareczka po rozbiórce. Miałem trochę kombinowania ze zdjęciem wałka, ale w końcu się połapałem, że trzeba wybić bolce ustalające i wychodzi bez problemu. Niestety, łożyska są do wymiany. Po odkręceniu od korpusu można wyczuć (i zobaczyć) wyraźny luz przy poruszaniu podporami. Sam wolę tego nie ruszać, zlecę tę robotę znajomemu. Nie mam odpowiedniej wiedzy ani narzędzi, a wolę nic nie zepsuć.

Czyszczenie elementów z farby jednak zostanie w mojej gestii, bo właśnie wróciłem z firmy piaskującej, która wyceniła takie zlecenie na dwie roboczogodziny po 250zł/h. Także zrobiłaby się skórka za wyprawkę, bo już trochę wydałem na nowy pas, hebel, kółka, przewód i gniazdo siłowe oraz oczywiście na farbę. Wybrałem poliuretanową z utwardzaczem, a malować będę pistoletem. To akurat moja ulubiona część renowacji. :) Jeśli ktoś z Was wie, gdzie mógłbym oddać elementy ze zdjęć do piaskowania i zapłacić trocę rozsądniej, to jestem otwarty na propozycje. Najlepiej coś na zachód od Warszawy. Ale nie Poznań. ;) A jeśli nie, to szlifierka w łapę i ognia. Detale sam wypiaskuję, ale z kompresorem 50l nie poszaleję. :)

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2880
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #13 dnia: 2022-06-10 | 18:27:59 »
Nie pokazałeś najważniejszego  czyli wał z nożami i ich mocowanie ,które teraz inaczej wygląda

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: Stara, żeliwna wyrówniarka do reanimacji.
« Odpowiedź #14 dnia: 2022-06-10 | 18:40:57 »
Proszę uprzejmie. :) Myślałem, że mocowanie noży widać dokładnie na wcześniejszym zdjęciu. Chyba, że chodzi o inne mocowanie.