Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Strugarki / Grubościówki / Szlifierki => Wątek zaczęty przez: Smokit w 2019-01-10 | 13:52:12
-
LUNA
https://www.ceneo.pl/1792445
SCHEPPACH
https://www.ceneo.pl/31552198
RYOBI
https://www.ceneo.pl/53391382
PROMA
https://www.ceneo.pl/1995883
DRAPER (mała dostępność chyba)
https://www.ceneo.pl/61775440
HOLZMAN
https://www.ceneo.pl/40733852
EINHELL
w LeroyMerlin chyba za 400zł
brać najtańsze czy są jakieś ogólnoznane problemy w użytkowaniu.
mam oscylacyjną, mimośrodową, kątówki, i najtańszy czołg niteo od miesiąca, który mi uświadomił, jaka to jest moc szlifowania taśmówki :)
-
Ta Proma wygląda jakby była napędzana paskiem. Może jest przez to cichsza od pozostałych. Sprawdź w manualu, czy tam jest pasek.
-
PROMA
https://www.ceneo.pl/1995883
https://www.narzedzia.pl/szlifierka-proma-bp-100,2836.html?gclid=CjwKCAiA99vhBRBnEiwAwpk-uLYhlqIrpIxNXDSc5i2QforNRxTPKe6THTieN_jsveRk8buFfCdXKRoCTiUQAvD_BwE
Dużo tańsza
-
Zerknij jeszcze na to https://dekiel.pl/triton-oscylacyjna-szlifierka-wrzecionowa-oraz-szlifierka-tasmowa-w-jednym-tspst450-450w.html
Może Ci się spodoba :)
-
To ma być szlifierka stacjonarna ? ::)
-
tu masz schepacha 260 zł taniej, spóźniłeś się o tydzień bo był jeszcze taniej w promocji:(
https://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i-maszyny/elektronarzedzia-i-maszyny/obrabiarki/szlifierki-wielofunkcyjne/szlifierka-tasmowa-tarczowa-249855?gclid=CjwKCAiA99vhBRBnEiwAwpk-uO11iPn7Ma5gTME9DT54rMPJN47papuQ7ug4tKf21MVbA8LkX4PwwRoCo20QAvD_BwE
aha i einehela z LM odpuść sobie, szajs który wygląda jakby miał się rozpaść po włączeniu
co do scheppacha to mam tego z juli, zupełnie inna budowa niż einhela, żeliwna obudowa, twardo stoi i nie przemieszcza się po blacie, stabilna jest tylko ciut mocy więcej by mogła mieć bo jak się dociśnie to zwalnia , ale robotę robi
widać ją jak pracuje na moich ostatnich filmach
-
Mery ale to są dwa różne modele
-
różnią się symbolem bo to jakaś edycja specjalna czy cuś.
obudowa ta sama,
silnik ten sam,
rozmiary tarczy i taśmy też te same
-
... dla mnie jak coś się nie nosi za często w rękach, to sprzęt stacjonarny.
... wiem wiem, promocja była. na włosową wyrzynarkę też widziałem ;)
ale w tamtym roku się wyprztykałem na koniecznie sprzęty.
więc teraz już na spokojniej. byleby do wiosny :)
w zasadzie ten Triton mi się bardzo podoba
na pewno będę miał otwory do szlifowania i różne nieregularne krawędzie, więc wrzeciono do mnie przemawia
i myślałem, że najpierw coś z tej listy, a jak coś zarobię to potem Triton.
ale wychodzi, że może wystarczy tylko ten sprzęt.
czy mając oscylacyjną kwadrat/deltę ryobi, mimośrodową najmniejszą metabo, kątówki, wiertarkę z osprzętami, czołga niteo, w zasadzie małą szlifierkę prostą, papierki i kostki ręczne... plus gdybym kupił tego TRITONA, byłaby do zgrana paczka?
co może taki scheppach, czego nie ma triton i odwrotnie?
-
na tritonie wyszlifujesz dodatkowo te wewnetrzne łuki (np. slynna sklejka z dziura)
szepacho podobne maja dodatkowo ten krazek okragly, moim zdaniem to szybciej zbiera i łatwiej sie operuje zaokraglajac rogi na przyklad
-
Tritona mam i to jest przezaje**ste narzędzie!
-
einehela z LM odpuść sobie, szajs który wygląda jakby miał się rozpaść po włączeniu
Mój się nie rozpadł ale potwierdzam, że to gówno totalne. Stolik przy tarczy pod obciążeniu się przechyla, tarcza po dociśnięciu materiału również. Powierzchnia robocza pod przesuwającym się pasem ma spory banan w obu kierunkach. Do bardzo delikatnego podszlifowania małych elementów jest ok, ale nic poza tym.
-
Tritona mam i to jest przezaje**ste narzędzie!
Również mam i jestem mega zadowolony :)
-
Triton fajny i uniwersalny (tez jestem ze swojego zadowolny) tylko wydaje mi sie, ze nie zbiera tak szybko materialu jak okragla tarcza. Moze to magia ekranu, ale wydaje minsie, ze jak ludzie przykladaja material do okraglej tarczy (np naroznik plyty) to znika w oczach, a na tritonie cjwile to trwa. Moze ze wzgledu na nizsze obroty?
-
Może kwestia gradacji papieru
Piotr
-
na zewnętrznej części okrągłej tarczy będzie zawsze dużo lepszy zbiór, bo prędkość po obwodzie jest największa ;-)
-
Jeśli macie taśmówkę od feldera to oni mają za bodaj 700 przystawkę do szlifowania. Nawet PwCz pokazuje na swoim YT. I zjada to obrabiany element chyba nawet szybciej niż 20 calowe szlifierki z kołem.
-
Pytanie czy do "szybkiego zjadania dużej ilości materiału" to nie powinnismy jednak używać jakiejś piły? ;)
Wydaje mi się, że mało jest sytuacji, że potrzba zeszlifować 2cm materiału. Raczej bym się zastanawiał jak jakością szlifowanej powierzchni.
-
Pytanie czy do "szybkiego zjadania dużej ilości materiału" to nie powinnismy jednak używać jakiejś piły? ;)
Wydaje mi się, że mało jest sytuacji, że potrzba zeszlifować 2cm materiału. Raczej bym się zastanawiał jak jakością szlifowanej powierzchni.
dokładnie jakość :)
mam uchwyt wolfcraft do kątówki i tarcze listkowe, zdzieram tym zestawem łby w śrubach zamkowych (narzędzie w tej konfiguracji specjalnie pod to)
czasem pocięte pręty gwintowane sobie szlifuję (od święta)
raz też mi zdarzyło się kilkanaście kijków końce zaokrąglić, idzie jak burza, a nawet za mocno.
-
No to wydaje mi się, że ten Triton będzie dobrym wyborem. Papier ścierny idzie w dwóch kierunkach więc to robi robotę.
-
też bym na Twoim miejscu zastanowił się nad tritonem, dużo szybciej przyda Ci się okrągłe wrzeciono niż tarcza okrągła, to co na tarczy zrobisz i taśmą ale tego co wrzecionem to niczym nie zastąpisz chyba ze jakimiś małymi wałeczkami do szlifowania na wiertarkę
ja kupiłem tritona tylko z wrzecionem żałowałem że wziąłem tego z taśmą dodatkową, zaoszczędziłem 200 zł a teraz wydałem 2 razy wiecej na scheppacha który zajmuje drugie miejsce
-
Szlifierke talerzowa mozna zrobic w miare latwo samemu. Nie wiem, tak slyszalem :)
Ale wrzecionowa to jest to - ciezko ja zastapic a przydalaby sie zaskakujaco czesto.
-
Szlifierke talerzowa mozna zrobic w miare latwo samemu. Nie wiem, tak slyszalem :)
tylko trzeba sobie zadać pytanie, co się chce w życiu robić?
robić projekty stolarskie
czy robić własne elektronarzędzia stolarskie
;)
przyznaję, że mam samoróbkę stolik pod frezarkę i jakieś tam inne przyrządy.
a w planach
- wydłużenie blatów i stolik pod struga
- zaciski z długim ramieniem.
ale jestem na tak wczesnym etapie organizacji warsztatu, że jakikolwiek sprzęt DIY wydłuży mój punkt startowy stolarskiej właściwej działalności. a wiosna już tuż tuż.
-
Ale wrzecionowa to jest to - ciezko ja zastapic a przydalaby sie zaskakujaco czesto.
Jeśli jest w warsztacie wiertarka kolumnowa to można szlifierkę zastąpić.
-
Niby mozna, ale balbym sie, ze mi wrzeciono luzow dostanie. Zyje w blogim przekonaniu, ze wrzeciona szlifierek sa projektowane na sily poprzeczne, a wiertarek stolowych nie.
-
Smokit, i jak, kupiłeś coś? Też rozglądam się, bo mam tylko ręczne, w tym czołga. Przydało by się coś stacjonarnego z prawdziwego zdarzenia, nawet ryżak, a nie jakieś podstawki piardawki itd.
Poza tym, czym w zasadzie różni się Czepak BD9000 (https://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i-maszyny/elektronarzedzia-i-maszyny/obrabiarki/szlifierki-wielofunkcyjne/szlifierka-tasmowa-tarczowa-249855?gclid=CjwKCAiA99vhBRBnEiwAwpk-uO11iPn7Ma5gTME9DT54rMPJN47papuQ7ug4tKf21MVbA8LkX4PwwRoCo20QAvD_BwE) od BTS800 (https://www.mall.pl/szlifierki-tasmowe/scheppach-szlifierka-tasmowa-bts-800)? Wygląd i parametry na stronie zasadniczo te same, oprócz nalepy.
-
Smokit, i jak, kupiłeś coś? Też rozglądam się, bo mam tylko ręczne, w tym czołga. Przydało by się coś stacjonarnego z prawdziwego zdarzenia, nawet ryżak, a nie jakieś podstawki piardawki itd.
jeszcze nie.
blacharz mi zabrał za progi do auta tyle co za Tritona plus jeszcze ;),
plus ruszył remont w mieszkaniu (nowe tynki, elektryka, sufit, itp), no ale bez tego Tritona to już na pewno nie zrobię żadnego mebla do tego pokoju ;)
zakup więc mi się przesuwa na marzec/wiosnę.
ogólnie na spokojnie i na 90% zdecyduję się na Tritona.
wtedy zasadzie moja stolarnia mam nadzieję będzie miała jakieś 50% gotowości bojowej :)
w zasadzie poza szlifierką typu triton i rurami do odciągów to chyba mam wszystko.
ciężko mi określić. skończymy etap remontu w mieszkaniu i znów skupiam się na stolarni.
-
A jak z dostępnością części zamiennych do Tritona? Widzę, że silnik ma komutatorowy, a w zestawie brak zapasowych szczotek. Szlifowanie danego elementu jednak trochę trwa.
-
sklep dekiel zlikwidował promocję i zamiast 950zł jest 1090zł
-
A jak z dostępnością części zamiennych do Tritona?
Kto to może wiedzieć? Żaden się jeszcze nie popsuł ;)
-
Żaden się jeszcze nie popsuł
A właśnie czytałem na pejsbukach, bodajże tych od pana w czepku, że komuś padł silnik w niej. Nie znajdę teraz tego posta.
-
Widziałem, że jest mowa o triton tspst 450 ta z przystawka taśmowa. Osobiscie sprzetu nie polecam. Kupilem i obecnie reklamuje. Krzywe blaty, wrzeciono krzywo zamontowane względem stołu, przystawka taśmowa ze względu na konstrukcje jest bezuzyteczna - prowadzenie jest na takimi plastikowym badziewu ktory jest elastyczny przez co wygina sie cala konstrukcja i powoduje nierownomierne wybieranie materialu. Blaty cienkie aluminiowe - na moim jest banan... Ogolnie dla mnie lipa. Tutaj dodaje jeszcze recenzję z zagranicy: http://www.projectguitar.com/product_reviews/tools_and_consumables/triton-tspst450-oscillating-spindlebelt-sander-r32/
Zdecydowanie lepiej wypada model tsps ten bez tej nieszczesnej tasmowki. Ciezszy ma zeliwny blat. Zaluje ze wlasnie tamtego nie kupilem.
-
Dzięki za info, z zagranicy też niezbyt ta opinia. Kenobi męczy czepaka i poczekam aż coś napisze po czasie. Jednak tamto ustrojstwo jest przynajmniej odlewem z jakiegoś metalu, a w trytku plastik. Nawet blachy od ustawiania kąta stolika dali jakieś takie wydmuszkowate.
-
ja w zasadzie sobie poczekam.
dobrze, że chwilo kasy nie mam i mogę sobie powybrzydzać jeszcze trochę. :)
-
Przyszla mi druga, nowa z reklamacji. Ta opcja walcowa jest ok. Zmuszenie do prawidlowej pracy tej tasmowej - trudne. Dorabiam do swojej wlasny blat. W drugiej blt też jest pogiety - tylko inaczej :).
Tspst 450 zdecydownie nie polecam.
Za to dużo dobrego o tsps slyszalem.
Pozdrawiam.
-
Widziałem, że jest mowa o triton tspst 450 ta z przystawka taśmowa. Osobiscie sprzetu nie polecam.
Faktycznie na zdjęciach za specjalnie nie wygląda.
Mam coś takiego tylko firmy RIDGID. I polecam :)
Niestety jej wadą jest to , że jest na amerykański prąd i trzeba dodatkowo wcale nie mało wydać na transformator.Natomiast materiały i wykonanie na przyzwoitym poziomie.
Drugą wadą jest to , że trzeba ją kupować w Stanach i zabulić cło itd.
Trzecią wadą jest cena.
Łacznie z trafem kosztowała mnie kilka lat temu ok.1600 zł.
-
to ja jeszcze dodam do propozycji:
Record Power BDS150
https://www.agencja-amk.pl/bds150-szlifierka-tarczowo-tasmowa-230v.html (https://www.agencja-amk.pl/bds150-szlifierka-tarczowo-tasmowa-230v.html)
-
A ja z Tritona TSPST450 jestem zadowolony.
Oczywiście nie jest to jakiś mega profesjonalny sprzęt ale u mnie bardzo się sprawdza.
Ma niezły odciąg pyłu co jest ważne w małym warsztacie.
Szlifierka wrzecionowa pozwala szlifować miejsca, w które nie dotrę żadnym innym narzędziem.
Szlifierka taśmowa to praktycznie gratis bo różnica w cenie między TSPS 370 jest niewielka.
Używam ich do końcowego szlifowania a nie do zdzierania dużej ilości materiału.
Fakt - stół nie jest idealny ale gdy potrzebuję zegarmistrzowskiej precyzji zawsze mogę podłożyć sklejkę i wypoziomować.
Jestem amatorem i traktuję tę szlifierkę jako sprzęt amatorski :)
-
Ok. Zgadzam sie z przedmówca co do podkładania. Szlifierka wrzecionowa jak mówiłem jest Ok.
Natomiast różnica w cenie to kilka stow :) wiec nie nazwałbym darmowa opcja tego taśmowego szajsu :)
Tsps 450 - 760
Tspst 450 - 1100-1200...
Nie porównywałem do tsps 370 ale z tego co widzę przegrywa z tańsza tsps 450, która nie ma uchylnego za to żeliwny blat i chyba nawet wieksza moc :)
-
Ok mały update. Moja dzisiaj się zatrzymała. Buczenie i smrod. Wyłaczylem i 2 x sprobowalem wlaczyc. Wlaczyla się. Zaczeła wyrzucać namagnesowane kawalki metalu i smierdziec coraz bardziej. Wyłaczylem. Nie chce miec z tym sprzetem nic wiecej doczynienia. Fajnie zapowiadajacy sie produkt okazal się kupą szmelcu.
Raz już wymienialem- nie zamierzam drugi raz. Poprosilem o wymiane na tsps450 albo zwrot pieniedzy.
Napiszę to znowu - modelu tspst 450 nie polecam. Zbyt duża loteria.
-
akcja jak w kinie akcji
ja póki co dalej się wstrzymuje, zainwestowałem niedawno w makitę 9911, która robi robotę przy deskach od podłogi i nie spodziewałem się, że nie aż taki duży model,
ale dwa pełne dni naprawdę tyrała. normalnie nie przewiduję aż takiego przemiału.
w zasadzie jestem na poziomie, że zaczynam sciągać (w planach) dechy, mam u siebie trochę starych i z nich coś tam potworzę, i stacjonarna maszynka przesuwa się na dalszy plan, coś do połączeń chyba jednak napierw poszukam.
-
akcja jak w kinie akcji
Tak było! :D
-
Mam Tritona Tspst450 i dziś po włączeniu zaczęło coś rzucać nią a po chwili już tylko pracowało wrzeciona obracając się ale bez oscylacji. Miał ktoś podobnie? Za każdym razem po włączeniu jest tak samo...
-
Nikt nic? Groszekp- a co finalnie wyszło z Twoją? Wysyłałeś do naprawy? Reklamowałeś?