Żul-złomiarz to jak zwęszy okazję to i lokomotywę zapi***oli, te 100kg to du*y nie urywa, zanim laćki włożysz to oni będą już upojeni wizją przyszłego zysku, zanim dolecisz to będą już po wizycie w monopolu, zanim wyjdziesz z szoku że ci oje**li altanę to oni będą już na kolejnej AKCJI...
Kluczowe jest w Twoim przypadku by jak najmniej osób wiedziało, że masz tam coś więcej niż grabki, a najlepiej nikt👆

jest filmik (nie mój)

Wie już ktoś jak wygląda sprawa z nożami?
W ogóle nie wiem czy dobrze wnioskuje, ale dobrze wyczaiłem że ta maszynka kilka miesięcy temu weszła dopiero do sprzedaży?

Ja vol, maszynka jest od niedawna na rynku, a o noże poszło niedawno zapytanie do producenta, ale jak mniemam to będą, bo jakże by inaczej, toż by to było bezsensu...

Ja was tylko proszę, kupujcie po cichu bez zbędnego szumu, bo zanim ja kupię to pewnie będzie kosztować dwa razy tyle i trzeba będzie się wpisać na listę oczekujących, mieć kartę honorowego krwiodawcy, być w PARTII, mieć dolary, poręczenie majątkowe i błogosławieństwo ojca dyrektora.

Jak mawiał klasyk "Równajcie i dajcie równać innym".

Wysłane z mojego MI 3W przy użyciu Tapatalka

I właśnie dlatego jestem skłonny nawet się ratami zadłużyć i kupić jak najszybciej

Witaj, jak Rabka to zakładam że to Twój film. Fajny kanał, podobają mi się Twoje filmy, powodzenia

Smarowaliście stół czymś śliskim? Testowałem strugając kilka deseczek, na małym zbiorze, i przechodziły ciężko, wręcz czasami podskakiwały mi jak kaczka bo materiał się wręcz blokował na stole... Nie wiem, może za mocno go dociskam do stołu? To moja pierwsza wyrówniarka, trzeba to mocno dociskać? Czy tak leciutko aby tylko na odbiorczym się nie podnosił?

Moje deseczki testowe to kawałek dąbu, purple heart, jatoba, palisander. Wąskie kawałki (5-10cm). Ale potem robiąc krawędź boczną (2-2.5cm szerokości) też ciężko mi się przesuwało...

Smarowaliście stół czymś śliskim? Testowałem strugając kilka deseczek, na małym zbiorze, i przechodziły ciężko, wręcz czasami podskakiwały mi jak kaczka bo materiał się wręcz blokował na stole... Nie wiem, może za mocno go dociskam do stołu? To moja pierwsza wyrówniarka, trzeba to mocno dociskać? Czy tak leciutko aby tylko na odbiorczym się nie podnosił?

Moje deseczki testowe to kawałek dąbu, purple heart, jatoba, palisander. Wąskie kawałki (5-10cm). Ale potem robiąc krawędź boczną (2-2.5cm szerokości) też ciężko mi się przesuwało...

świeczką i środkiem do poślizgów

Smarowaliście stół czymś śliskim? Testowałem strugając kilka deseczek, na małym zbiorze, i przechodziły ciężko, wręcz czasami podskakiwały mi jak kaczka bo materiał się wręcz blokował na stole... Nie wiem, może za mocno go dociskam do stołu? To moja pierwsza wyrówniarka, trzeba to mocno dociskać? Czy tak leciutko aby tylko na odbiorczym się nie podnosił?

Moje deseczki testowe to kawałek dąbu, purple heart, jatoba, palisander. Wąskie kawałki (5-10cm). Ale potem robiąc krawędź boczną (2-2.5cm szerokości) też ciężko mi się przesuwało...

Ja wziołem w zestawie lubrykant i idzie elegancko, w zasadzie to bez smarowidła nawet nie próbowałem, ale wydaje mi się że możesz za mocno cisnąć...