Autor Wątek: Coś poszło nie tak.  (Przeczytany 3957 razy)

Offline krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1396
Coś poszło nie tak.
« dnia: 2018-05-31 | 19:28:30 »
Witam
Pokazany niżej , w kilku odsłonach, strug powstał jako kolejna wersja rozwojowa Poor man's rebate plane w/g Paul'a Sellers'a.




Ale coś z nim poszło nie tak.
Wada pierwsza to taka ,że przy wyprowadzaniu z rowka "staje dęba" zacina się . Dzieje się to na ostatnich 3-4 cm tuż przed krawędzią rowka, wcześniej idzie równo.
Myślę ,że jest źle wyważony przez zbyt długi zwis przedni. Ale to jest moja teoria.  ???
Wada druga ,której źródła nie ogarniam to taka ,że bardzo mocno zacina mi się klin. Widać na zdjęciach jak jest podziobany. Niby kąty łoża na klin są w/g rad w/w Paul'a Sellers'a. Ale nie działa. Ustawienie jest możliwe na raz , jak za nisko opuszczę nóż to muszę wybijać klin. Natomiast jak za lekko wbiję klin to mi wypycha go razem z nożem. Ale z tym to jeszcze dam sobie radę, najgorsze jest to zacinanie.
Będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi , za które z góry dziękuję.
« Ostatnia zmiana: 2018-05-31 | 19:33:42 wysłana przez krzysiek »

Offline Łukasz Giergasz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 897
    • Stolarnia 5m2 blog
Odp: Coś poszło nie tak.
« Odpowiedź #1 dnia: 2018-05-31 | 20:01:16 »
Krzysztof - musisz powalczyć z klinem ale i z gniazdem. Wszystko musi być tak wyprofilowane żeby odrzucało strużynę "od struga". Też się z tym chwilę bawiłem przy okazji robienia tego małego wpustnika ze sklejki.
https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/922/CN0BX1.jpg
Coś poszło nie tak.

Tak powinna odchodzić strużyna
https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/923/d1S8YM.jpg
Coś poszło nie tak.

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6830
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Coś poszło nie tak.
« Odpowiedź #2 dnia: 2018-05-31 | 20:03:13 »
Klin u Sellersa jest w dwóch płaszczyznach a trzecia wypycha wiór
Twoj robi raczej za wręgownik. Wręg jest równy, wióry nie podchodzą?
Mam kawalek jesionu spróbuje sklecić tak jak Sellers.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline Łukasz Giergasz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 897
    • Stolarnia 5m2 blog
Odp: Coś poszło nie tak.
« Odpowiedź #3 dnia: 2018-05-31 | 20:10:27 »
Mój to wpustnik ale strugałem nim wręgi.
Myślę, że w Krzyśkowym strugu jest jeszcze jeden babol - też go popełniłem przy pierwszym prototypie. Może się mylę ale taka konstrukcja ma pewien minus - klin w trakcie wbijania rozpycha lewą i prawą część korpusu. Powodowało to problemy jakie opisuje Krzysiek. Dopiero taka konstrukcja jak na zdjęciu (kanapka) wzmocniło wszystko na tyle, że klin się nie rozpychał...

Offline krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1396
Odp: Coś poszło nie tak.
« Odpowiedź #4 dnia: 2018-05-31 | 20:32:04 »
Panowie dziękuję za przypomnienie o trzeciej wadzie. A jest nią nie zawsze łatwe "wypróżnianie się " :D struga. Przy cienkim wiórku idzie bez problemu ,wychodzi jak tasiemka ale jak opuszczę niżej nóż robi się harmonijka.
Ta trzecia wada jest chyba połączona z drugą. A przyczyna tkwi w kształcie klina. Klin powinien być dobrze ścięty tak jak na zdjęciach Łukasza , mój jest źle wyprofilowany i nie pracuje tak jak Mistrz Yoda mówi. Wręga wychodzi równa i dlatego go jeszcze nie wywaliłem.

« Ostatnia zmiana: 2018-05-31 | 20:34:51 wysłana przez krzysiek »

Offline eso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2141
Odp: Coś poszło nie tak.
« Odpowiedź #5 dnia: 2018-05-31 | 22:36:37 »
Niby kąty łoża na klin są w/g rad w/w Paul'a Sellers'a.

Paul Sellers nie jest nieomylny ;)
Zrób nowy strug z taką wąską szczeliną jak na filmie poniżej i poczujesz różnicę.

Offline krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1396
Odp: Coś poszło nie tak.
« Odpowiedź #6 dnia: 2018-06-01 | 19:26:57 »
Paul Sellers nie jest nieomylny ;)

Mój Boże spróbuj Mu to powiedzieć ;D To ten facio co za Niego odpisuje wymodzi taką reprymendę ,że się nie pozbierasz  ;D
Kiedyś sam się tak wymądrzyłem w sprawie olejowania desek do krojenia olejem mineralny. Wyszłem ( bo miałem niedaleko ) na głupka.
Jak się obrobię z nową strugnicą to zrobię nowy z ostrym klinem.