Nie bardzo wiem po co Wam potrzebny jest jakiś otwór. Strug który jest na linkowanym video ma taki sam system opuszczania noża jak Stanley.
W Stanleyu kąt ustawienia noża do płaszczyzny struga reguluje się wychynąć na boki tym samym mechanizmem którym opuszczasz/podnosisz nóż. W Riderze ten sam kąt ustawiasz jak w większości drewnianych, popukując w boki noża. Regulacja opuszczania/podnoszenia noża w obydwu jest taka sama. Pytanie do Was, czy ktoś ma doświadczenie w takiej regulacji z Ridera?