Trzeba by to czymś nasączyć,zależy na jakim etapie rozkładu jest brzoza.Jak na początkowym to jest jeszcze w miarę ok poźniej to już nawet na opał się nie nadaje.Tylko że to jest inne drewno niż spróchniałe,ono się trzyma kupy,można je obrabiać,szlifować itd, Ogólnie jeśli nie jest wymagana wytrzymałość to można robić różne bibeloty
Ma jeszcze tą zaletę że jest lekkie.Acha,jak już się zaparzy i sie porozcina to bardzo się kurczy także trzeba dobrze wysuszyć zanim się coś zrobi ale schnie blyskawicznie.